Józef Piłsudski – jego życie, śmierć i kult na wystawie w Muzeum Ziemi Wieluńskiej[ZDJĘCIA]

Miłość do Marszałka

Józefa Piłsudskiego kochała cała Polska, kochał go też Wieluń. Jeszcze za życia Marszałka władze powiatu postanowiły postawić mu pomnik w reprezentacyjnym miejscu miasta tuż przed siedzibą urzędu. W tym celu powołano komitet budowy pomnika, który rozpoczął publiczną zbiórkę pieniędzy. Gdy zebrano już dosyć pokaźną kwotę, postanowiono zamiast monumentu zbudować żywy pomnik ku czci „Umiłowanego Wodza Narodu”. Zebrane pieniądze przeznaczono więc na nowe przedszkole nazwane imieniem Józefa Piłsudskiego. On sam wyraził na to zgodę, o czym zawiadamiała jego kancelaria pisząc, że „Panu Marszałkowi specjalnie miłe są tego właśnie rodzaju żywe pomniki, przynoszące ogółowi ludności widomą i niezaprzeczalną korzyść.” Przedszkole otwarto 19 marca 1933 roku. Rok później z okazji imienin patrona odbyła się w placówce akademia, podczas której dzieci śpiewały piosenki i deklamowały wierszyki. Jak donosiła ówczesna prasa każde dziecko otrzymało podwieczorek składający się z garnuszka kakao i dwóch kawałków słodkiego placka a biedniejsi wychowankowie zostali obdarowani materiałami na ubranka. Zresztą podobnych gestów filantropii z okazji imienin Marszałka nie brakowało. Dla przykładu w Wieluniu bezrobotni otrzymywali w tym dniu bezpłatne posiłki.

Imię Marszałka Józefa Piłsudskiego nosiło także przedwojenne Muzeum Ziemi Wieluńskiej Polskiej Macierzy Szkolnej.

Każde imieniny Marszałka były wielką fetą organizowaną nie tylko w trzech miastach ówczesnego powiatu wieluńskiego, czyli Wieluniu, Praszce i Wieruszowie, ale także w mniejszych miejscowościach. Uroczystości w Wieluniu najczęściej trwały dwa dni. Co działo się w tym czasie w Wieluniu napiszemy w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego, gdzie znajdzie się także relacja z otwarcia wystawy przybliżającej postać Marszałka Józefa Piłsudskiego, którą można oglądać w Muzeum Ziemi Wieluńskiej do 24 czerwca.