Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Impas w radzie nadzorczej wieluńskiej komunalki

Zbyszek Rybczyński
Przedsiębiorstwo Komunalne w Wieluniu jest w 100 proc. własnością gminy. W radzie nadzorczej samorząd lokalny ma trzech przedstawicieli, a spółka dwóch
Przedsiębiorstwo Komunalne w Wieluniu jest w 100 proc. własnością gminy. W radzie nadzorczej samorząd lokalny ma trzech przedstawicieli, a spółka dwóch Zbyszek Rybczyński
Rada nadzorcza Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu ostatnie posiedzenie miała w... październiku. Burmistrz nie powołał jeszcze następcy Zygmunta Adamskiego

Trzy miesiące temu przewodniczący rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Komunalnego Zygmunt Adamski złożył rezygnację. Do tej pory jednak burmistrz nie powołał nowego członka rady. Od czasu ostatniego posiedzenia tego gremium minęło już prawie pół roku, choć zgodnie ze statutem gminnej spółki, zebrania powinny odbywać się co najmniej raz na kwartał. Burmistrz Paweł Okrasa zapowiedział, że następcę Adamskiego powoła w tym tygodniu.

Zygmunt Adamski złożył rezygnację na początku grudnia po tym, jak zakwestionowano jego uprawnienia do zasiadania w radzie nadzorczej PK. Okazało się, że ukończony przez niego w połowie lat 90. kurs jest niewystarczający. Były burmistrz nie ma zaliczonego egzaminu, o którym jest mowa w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji. Potwierdziło to Ministerstwo Skarbu, do którego zwrócił się burmistrz Okrasa. Wcześniej wniosek w tej sprawie złożył do urzędu klub radnych Sport-Zdrowie-Edukacja.

- Skoro pojawiły się jakieś wątpliwości co do moich uprawnień, to ja absolutnie nie mam zamiaru niczego na siłę udowadniać. Złożyłem rezygnację, żeby od razu przeciąć wszelkie spekulacje i jałowe dyskusje odnośnie mojej osoby - mówił nam Zygmunt Adamski.

Burmistrz zapowiadał wtedy, że odwoła Adamskiego na najbliższym zgromadzeniu wspólników gminnej spółki. W temacie zapadła jednak głucha cisza, a rada nadzorcza znalazła się w patowej sytuacji. Ostatni raz jak dotąd jej członkowie spotkali się w październiku. Na nasze pytania kierowane e-mailem do ratusza w tej sprawie nie otrzymywaliśmy odpowiedzi.

- To przewodniczący jest władny zwołać posiedzenie rady, które powinno odbyć się raz na trzy miesiące - podkreśla Irena Jastrzębska, wiceszefowa rady z ramienia PK. - Ani do mnie, ani też do spółki, nie dotarła oficjalna informacja na temat statusu pana Adamskiego. W końcu pod koniec lutego zadzwoniłam do niego. Stwierdził, że do tej pory nie został odwołany, także wychodzi na to, że nadal jest przewodniczącym.

Dlaczego do tej pory Zygmunt Adamski nie został wymieniony na inną osobę? - pytamy wprost burmistrza. Paweł Okrasa odpowiada, że potrzebował czasu na znalezienie odpowiedniego kandydata do pełnienia tej funkcji. Kogo wybrał, dowiemy się, gdy zapadną ostateczne decyzje w tej sprawie. Ma to nastąpić w bieżącym tygodniu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto