Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hejt to nie sztuka. Konferencja z udziałem Joanny Osydy w II LO w Wieluniu ZDJĘCIA

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
#Hejttoniesztuka - pod takim hasłem odbyła się w II LO w Wieluniu konferencja z udziałem aktorki i absolwentki tej szkoły Joanny Osydy, która opowiedziała o własnych doświadczeniach związanych z hejtem w internecie. W trakcie konferencji uczniowie liceum zaprezentowali krótkie przedstawienie traktujące o tym problemie. Wysłuchali też Moniki Klonowskiej z wieluńskiej policji oraz psychologa Małgorzaty Burneckiej z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wieluniu.

W poniedziałek 6 czerwca w II Liceum Ogólnokształcącym im. Janusza Korczaka w Wieluniu odbyła się konferencja pod hasłem #Hejttoniesztuka. Konferencję wieluńskie liceum zorganizowało wspólnie z Komendą Powiatową Policji w Wieluniu oraz Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną.

W wydarzeniu udział wzięła aktorka i absolwentka II LO Joanna Osyda, która odebrała z rąk dyrektor Renaty Tatary statuetkę ambasadora liceum, po czym uczniowie liceum zaprezentowali scenkę dotycząca hejtu.

Joanna Osyda opowiedziała o własnych doświadczeniach związanych z hejtem w internecie oraz o tym, jak radzi sobie z tym problemem.

Niestety, w przypadku jakiejkolwiek pracy publicznej jest to bardzo łatwe, by kogoś dotknąć i jest na to jakieś społeczne przyzwolenie - mówiła Joanna Osyda - staram się znaleźć przestrzeń w sobie, żeby się tym nie przejmować, ale nie powiem, że nie zdarzyło się, że nie miałam ochoty wyjść do kina, czy spotkać się z ludźmi, bo jestem narażona na jakąś ocenę. Nie powiem też, że nie dotyka to moich bliskich, rodziców, kiedy czytają o mnie jakieś rzeczy.

Jak mówiła aktorka hejt, z którym się spotykała często dotyczył jej wizerunku, wyglądu. Osyda podkreślała, że bardzo ważne jest by reagować, kiedy widzimy, że ktoś zamyka się w sobie, unika kontaktu z ludźmi.

Najważniejsze, co można zrobić dla siebie samego, to uzmysłowić sobie, że te opinie innych ludzi nie muszą mieć wpływu na nas - mówiła Joanna Osyda.

Aktorka podkreślała, że nie należy zmieniać siebie dlatego, że komuś coś się w nas nie podoba. Jak mówiła, nie da się zadowolić wszystkich.

Od Moniki Klonowskiej z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu uczestnicy konferencji dowiedzieli się między innymi jakie są konsekwencje prawne stosowania cyberprzemocy oraz jak reagować w sytuacjach, kiedy taką przemoc zauważamy.

Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że istnieje bardzo cienka granica między krytyką, a hejtem tak samo między żartem, a przestępstwem - mówiła Monika Klonowska. Krytyka jest oceną, która służy polemice, wymianie zdań, zmianie oceny sytuacji, zmianie zdania drugiej osoby, natomiast hejt jest to ogólne pojęcie, które nie weszło do kodeksu karnego, czy kodeksu wykroczeń. Nie oznacza to natomiast, że czyny stanowiące hejt nie są penalizowane. Dlatego też mamy do czynienia z różnego typu przestępstwami stanowiącymi hejt.

Jak mówiła policjanta, najczęstszym cyberprzestępstwem jest tzw. stalking, czyli uporczywe nękanie. Za takie przestępstwo można otrzymać karę do 8 lat pozbawienia wolności, a jeśli skutkiem takiego nękania jest targnięcie się przez prześladowaną osobę na własne życie, sprawca może otrzymać karę nawet 12 lat więzienia.

O tragicznych konsekwencjach hejtu opowiedziała z kolei Małgorzata Burnecka, która od 27 lat pracuje także jako biegły sądowy.

Niestety wielokrotnie przez ten okres swojej pracy spotkałam się z tragicznym zakończeniem takich zachowań, które nazywamy hejtem. Były to dla mnie bardzo trudne momenty w pracy - mówiła.

Małgorzata Burnecka przytoczyła dwa przypadki, które zapadły jej w pamięć. Raz był to przypadek młodej i bardzo zdolnej pływaczki, w drugim przypadku chłopiec o "odmiennej orientacji seksualnej".

Z tego powodu te osoby stały się obiektami hejtu. Działania, z którymi te osoby się spotkały zakończyły się u nich samobójstwem. Wcześniej podejmowali próby, te ostatnie zakończyły się w ich przypadku śmiercią. Pracowałam długi czas przy tych sprawach, bo raz trzeba było przesłuchać w jednym wypadku prawie pół szkoły, w innym kilka klas. Spotykałam się z wieloma młodymi osobami. Najsmutniejsze było to, że tych osób, które przejawiały agresję było bardzo dużo, natomiast nie było nikogo po tej drugiej stronie - opowiadała Małgorzata Burnecka.

Jako radę dla młodzieży wskazała, by nie dołączali to tych grup, które stosują przemoc psychiczną. Jak mówiła, do takiej grupy dołączyć jest bardzo łatwo, ważne natomiast, żeby ktoś powiedział "stop" i udzielił pomocy.

- Nie czarujmy się, spotkanie się z hejtem, dosłownie zwanym nienawiścią tak naprawdę zostawia ślad na zawsze w psychice takiej osoby. Wiele osób jakoś sobie z tym poradzi, upora się, przestanie włączać to do oceny swojej osoby, zdystansuje się do tego i w późniejszym życiu sobie poradzi, ale ja też spotykam się czy to na punktach konsultacyjnych, czy w poradni z młodymi osobami, które doświadczyły takich przykrych sytuacji i które dalej się z tym borykają. Nadal jest to element ich negatywnej samooceny, braku pewności siebie i kompleksów - mówiła Burnecka.

Psycholog podkreślała też, że obecnie dzięki dostępności Internetu dużo łatwiej jest szybko wyrazić negatywne emocje w komentarzach. Kiedyś trzeba było zasiąść przed komputerem, przez co często emocje zdążyły opaść, teraz jednak wystarczy wziąć telefon i wyładować swoje emocje.

Nie bądźmy obojętni wobec osoby, która doświadcza takich negatywnych zachowań, starajmy się jej pomóc. Jeśli taka osoba sama nie może, szukajmy właściwej drogi pomocy, a te drogi zostały tutaj szybko nakreślone i przedstawione. Na pewno nie dołączajmy do grupy, która ma tendencje do dokuczania komuś. To nie tylko jest czymś złym, ale jest również przestępstwem - podsumowała Małgorzata Burnecka.

Konferencję poprowadził Daniel Sibiak, dyrektor wieluńskiego oddziału Dziennika Łódzkiego i nauczyciel II LO w Wieluniu.

Hejt to nie sztuka. Konferencja z udziałem Joanny Osydy w II...

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto