Przypomnijmy, że niedawno wydana decyzja środowiskowa dotycząca odkrywki Złoczew jest jednym z kluczowych dokumentów przy składaniu wniosku o koncesję na wydobycie. Do wniosku muszą być załączone także gminne studia zagospodarowania przestrzennego czterech samorządów na terenie, których planowana jest odkrywka. Są to gminy: Burzenin Lututów, Ostrówek i Złoczew.
Problem w tym, że jedna z tych gmin, a dokładnie Ostrówek, jest jeszcze w trakcie opracowania studium. Paradoksem jest to, że Ostrówek jako pierwszy już... przyjął studium. Dokument został jednak zaskarżony przez przeciwników odkrywki. Pod koniec ubiegłego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi przychylił się do ich skargi. Jak podkreślali skarżący, pozew miał na celu udowodnić, że studium narusza interesy prawne właścicieli gruntów, przekształcanych z rolniczych na górnicze.
W konsekwencji samorząd, żeby nie przedłużać batalii sądowej, która działałaby na niekorzyść powstania kopalni, postanowił zacząć pracę od początku i opracować nowe studium.
- Pewnych procedur i terminów z nich wynikających nie mogliśmy skrócić. Studium opracowaliśmy od nowa. Zawiera także prognozę oddziaływania inwestycji na środowisko - podkreśla Ryszard Turek, wójt Ostrówka. - Projekt studium jest do wglądu w siedzibie gminy, a także zostanie udostępniony na naszej stronie internetowej.
Włodarz gminy Ostrówek wskazuje także dokłady termin dyskusji publicznej nad przyjętymi w projekcie studium rozwiązaniami. Odbędzie się ona 18 maja 2018 r. o godz. 10 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Ostrówku pok. nr 18.
- Zgodnie z prawem osoby prawne i fizyczne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej mogą wnosić uwagi do projektu studium - mówi wójt Ostrówka. - Mają na to czas do 12 czerwca 2018 roku. Potem jeszcze komisja rozpatrzy wnioski i uwagi. Ostatecznie planujmy, że radni przyjmą studium 29 czerwca. I gdyby nawet były potem jakieś skargi to i tak cały proces dotyczący uzyskania koncesji na wydobycie węgla będzie posuwał się naprzód.
Jest decyzja środowiskowa dla PGE
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna otrzymała niedawno decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla kopalni węgla brunatnego Złoczew. Dokument został wydany przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi. To decyzja, która bardzo szeroko otwiera drogę do uzyskania koncesji na wydobycie węgla ze złoczewskiego złoża.
Odpowiedni wniosek do Ministerstwa Środowiska PGE GiEK chce złożyć w połowie 2018 roku. Właśnie po zakończeniu prac związanych ze studium w Ostrówku. Uzyskanie koncesji planowane jest natomiast w trzecim kwartale roku 2018. Kolejnym etapem będzie pozyskanie zgód korporacyjnych dla realizacji inwestycji.
Na początku 2020 roku ma ruszyć cały proces inwestycyjny dotyczący kopalni węgla brunatnego pod Złoczewem. Budowa odkrywki powinna potrwać 11-13 lat, przy czym pierwsze wydobycie węgla ma nastąpić w 2032 roku. Cztery lata później wydobycie ma ruszyć pełną parą. Węgla ma wystarczyć do 2060 roku. To wstępny harmonogram, który w listopadzie ubiegłego roku podczas spotkania w Złoczewie przedstawił wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Zaznaczył, że podane daty są orientacyjne i będą jeszcze uszczegóławiane.
- Złoczew jest wpisany w plany inwestycyjne dotyczące strategii sektora węgla brunatnego. Żeby społeczność lokalna miała świadomość i pewność, że ktokolwiek będzie rządził za cztery, pięć, czy siedem lat, inwestycja będzie realizowana - podkreślał wówczas wiceminister.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?