Europejskie Centrum Solidarności przygotowuje stałą wystawę słynnych plakatów wyborczych kandydatów opozycji w częściowo wolnych wyborach. Afisz Stanisława Strózika, który w 1989 roku uzyskał mandat do Sejmu kontraktowego, jest jednym z dwóch białych kruków, których brakuje w kolekcji.
- Dobrze pamiętam ten plakat, bo widziałem go podczas spotkań wyborczych. Nieraz o niego pytałem, ale nikt nie wie, co się z nim stało - mówi Stanisław Strózik, który mieszka w Mokrsku koło Wielunia.
Przedstawiciele ECS szukali plakatu w wielu różnych miejscach. Bez efektu.
- Kontaktowaliśmy się z panem Strózikiem, jak również z innymi działaczami Solidarności z woj. łódzkiego, pytaliśmy w Instytucie Pamięci Narodowej, bibliotekach, muzeach - mówi Adam Cherek z ECS.
Plakatem z Lechem Wałęsą promowała się większość z 261 kandydatów, ubiegających się o mandat pod szyldem Solidarności. Pomysł wykonania zdjęć z liderem opozycji podsunęli Andrzej Wajda i Bronisław Geremek. Afisz z Wałęsą okazał się swego rodzaju przepustką do Sejmu i Senatu. W efekcie poszukiwań rozwiano kilka mitów, m.in. taki, że wszyscy kandydaci stanęli do zdjęcia z Lechem Wałęsą i mieli z nim afisz.
- W rzeczywistości plakatu nie posiadało ponad 20 kandydatów, co jednak nie przeszkodziło im wygrać wyborów - mówi Adam Cherek z ECS. - Jeśli chodzi o plakat pana Strózika, to jestem przekonany, że egzemplarz znajduje się w czyichś prywatnych zbiorach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?