Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finansowa samowolka w DPS w Skrzynnie

Zbyszek Rybczyński
Setki tysięcy złotych na nagrody i premie, podwójne nagrody jubileuszowe, marnowanie pieniędzy na abonamenty telefoniczne - m.in. takie nieprawidłowości ujawniono w Domu Pomocy Społecznej w Skrzynnie. Część radnych domaga się dymisji dyrektorki placówki.

Szereg nieprawidłowości ujawniono podczas kontroli komisji rewizyjnej Rady Powiatu. Było ona efektem skargi na szefową DPS Marię Bąk skierowanej do starosty wieluńskiego przez byłą pracownicę placówki, która swego czasu była tam główną księgową. Dyrektor Bąk nie była obecna przy kontroli, bo poszła na zwolnienie lekarskie. Nie przybyła także na posiedzenie komisji, kiedy formułowano uzasadnienie stanowiska komisji. A jest ono dla Marii Bąk niekorzystne.

- Na podstawie zgromadzonej dokumentacji, złożonych wyjaśnień przez pracowników DPS oraz rozmowy ze skarżącą, komisja uznała skargę za zasadną. Sześć z ośmiu postawionych zarzutów ma umocowanie w faktach - mówi radny Leszek Bak, szef komisji rewizyjnej.

Jeden z najpoważniejszych zarzutów to niegospodarność. Podczas kontroli okazało się, że w 2007 r. szefowa placówki, która nie dysponowała potężnym budżetem, przeznaczyła na premie i nagrody dla pracowników niebagatelną kwotę ponad 200 tys. zł! W tym samym czasie zbierała datki, by usprawnić funkcjonowanie placówki. Część tych dobrowolnych wpłat dokonywali... sami pracownicy DPS z kwot przyznanych im przez dyrekcję. Ten mechanizm zaniepokoił radnych.

W trakcie kontroli potwierdziło się też m.in., że w listopadzie 2008 r. szefowa DPS, przebywając na zwolnieniu lekarskim, podpisała pismo zmieniające stanowisko pracy głównej księgowej na opiekuna.

Na jaw wyszło także, że Maria Bąk dwukrotnie pobrała nagrody jubileuszowe za 20 i za 25 lat pracy. W tym przypadku jako winnego wskazano też dział księgowy.

W 2007 r. liczba abonamentów telefonicznych kupionych przez DPS wzrosła z 5 do 11, choć tylko trzy były faktycznie używane.

Uchwała stwierdzająca zasadność skargi przeszła jednogłośnie. Radni z opozycji Franciszek Widera i Waldemar Kluska domagają się od starosty "konkretnych działań", wskazując przede wszystkim na dobro pracowników i podopiecznych DPS.

- Ujawnione nieprawidłowości mają znamiona działania na szkodę DPS i starostwa - podkreśla Franciszek Widera.

Starosta tonuje nastroje i czeka na wyniki audytu prowadzonego w placówce.

- Sprawa jest delikatna i trzeba podchodzić do niej bez zbędnych emocji, bo można kogoś skrzywdzić - mówi Andrzej Stępień. Zaznacza jednak, że skierowane zostały trzy wnioski do rzecznika dyscypliny finansów publicznych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto