18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Demonstracje w Wieluniu: spory o wulgaryzmy i słowne ataki na posła ZDJĘCIA

Daniel Sibiak, Zbigniew Rybczyński
W niedzielę wieczorem na ulice Wielunia wyszły setki mieszkańców, by zaprotestować przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Policja nie odnotowała poważniejszych incydentów. Nie wszystkim podoba się jednak naszpikowany wulgaryzmami przekaz, z jakimi demonstranci udali się w miasto. Inni stoją na stanowisku, że nie czas na ugrzecznione protesty, bo sytuacja wymaga skrajnie radykalnego języka. Wzięty na celownik poseł Paweł Rychlik mówi, że nigdy nawet nie był w bloku, pod którym manifestowano.

Kolejny protest kobiet w Wieluniu. Tłum skandował „Stop piekłu kobiet” pod domem posła PiS w Wieluniu

Niedzielna manifestacja była jednym z największych takich wydarzeń w Wieluniu w ostatnich dziesięcioleciach. Liczba uczestników organizowanego z dnia na dzień protestu zaskoczyła chyba wszystkich. Manifestanci przemaszerowali z transparentami pod blok, w którym - jak sądzono - mieszka poseł PiS Paweł Rychlik. Potem wrócili do centrum miasta, gdzie dali upust swojemu gniewowi pod domem rodzinnym parlamentarzysty. Okrzykom towarzyszył donośny dźwięk trąbek i gwizdków, a na trasie marszu także samochodowych klaksonów. Na znak protestu zapalono też znicze, symbolizujące „pogrzeb praw kobiet”. Tak określa się wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który będzie skutkował zakazem aborcji eugenicznej - gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Forma demonstracji wzbudza kontrowersje także wśród jej uczestników. Po Wieluniu najczęściej niosły się hasła „J..ać PiS” i „Wy....dalać”, które pobrzmiewają na protestach w całej Polsce. Ale skandowano też obelżywe słowa adresowane personalnie do posła Pawła Rychlika. Czy sprawy zaszły za daleko? Osoby z otoczenia parlamentarzysty wyrażają obawy, że kumulacja negatywnych emocji w stosunku do niego może w końcu doprowadzić do realnej przemocy.

Paweł Rychlik na swoim profilu społecznościowym zabrał głos po piątkowym proteście, którego skala była nieporównywalna z tym, co działo się dwa dni później. Wówczas pod biurem PiS i domem posła protestowało kilkadziesiąt osób. Jak komentuje wczorajszy protest?

- Po pierwsze to nie mieszkam na Starych Sadach, i w życiu nawet nie byłem w bloku, pod którym manifestowano. Po drugie poziomu protestu i języka nie będę komentował. Uderzenie w mój rodzinny dom, moją rodzinę i najbliższą społeczność jest poniżej pasa. Nawet mafia nie rusza rodziny. Po trzecie, a chyba od tego powinienem zacząć w tej dyskusji o życiu, powinien być wysłuchany głos, przed którym chyba każdy ukorzy swoje emocje - komentuje poseł Paweł Rychlik.

I ODSYŁA DO HOMILII JANA PAWŁA II

Faktem jest, że nie wszyscy pikietujący czuli się komfortowo, słysząc taką ilość wulgaryzmów. Toczone są w tej kwestii ożywione dyskusje na forach internetowych. Jedni uważają, że należałoby trochę stonować emocje i mocniej wyeksponować hasła w rodzaju „Myślę, czuję, decyduję”, czy „Stop piekłu kobiet”. Inni stoją na stanowisku, że nie czas na ugrzecznione protesty, bo sytuacja wymaga skrajnie radykalnego przekazu.

- Tu nie chodzi tylko o wulgaryzmy, ale także o tryb rozkazujący. Stosuje się go wtedy, gdy jest on potrzebny. W emocjach. W ważnej sprawie. Gdy ktoś przekracza Twoje granice. Gdy ktoś Ciebie nie słucha. Gdy nie słyszy. Gdy lekceważy. Odbiorca czuje siłę przekazu i powinien ją czuć. A my nie możemy się bać uderzenia. To samoobrona językowa - tak jedna z uczestniczek marszu w imieniu swoim i innych kobiet skomentowała wydźwięk mocnych słów, które padły na marszu w odpowiedzi na to, co próbuje się zrobić kobietom.

Nie było zresztą także zgody co do tego, jak powinien przebiegać protest. Spierano się, czy ograniczyć się do „zrobienia hałasu” na placu Legionów, czy jednak udać się pod miejsce zamieszkania posła PiS. Zwolennicy tego drugiego rozwiązania przekonywali, że Rychlika należy napiętnować jako reprezentanta formacji rządzącej, tym bardziej że podpisał się on pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego ws. stwierdzenia niekonstytucyjności aborcji eugenicznej.

Co na to policja?

Działania policji podczas marszu mieszkańców ulicami Wielunia miały charakter prewencyjny. Policyjne patrole cały czas kontrolowały przebieg pochodu. Choć atmosfera panująca wśród demonstrantów była bliska wrzenia, ograniczano się do werbalnych manifestacji niezadowolenia. Funkcjonariusze nie odnotowali aktów wandalizmu.

-Mieszkańcy spotkali się na placu Legionów, następnie przeszli na ul. Śląską, dalej na Stare Sady, skąd wrócili na ul. Śląską. Nie doszło do rażącego naruszenia przepisów prawa. Nie ujawniono też przypadków niszczenia mienia – mówi nadkom. Wiesław Moszyński z KPP w Wieluniu, naczelnik wydziału prewencji z KPP w Wieluniu.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto