Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą dostawać więcej kiełbasy i schabowego

Daniel Sibiak
Dyrektorki DPS-ów zapewniają, że jedzenia wystarcza, choć racje mogłyby być większe
Dyrektorki DPS-ów zapewniają, że jedzenia wystarcza, choć racje mogłyby być większe Daniel Sibiak
Dzienna stawka, jaką na wyżywienie swoich pensjonariuszy przeznaczają domy pomocy społecznej Chróścin-Zamek i Chróścin-Wieś(pow. wieruszowski), zelektryzowała radnych powiatu. Ich zdaniem, 4,50 zł na osobę to stanowczo za mało. Zastanawiają się, czy za tak marne pieniądze mają zapewnioną odpowiednią kaloryczność pokarmów.

- Większość tych ludzi przepracowała 40 lat. Chyba zarobili na to, żeby w godny sposób spędzić starość? Z tego co wiem, więcej pieniędzy trafia na wyżywienie więźniów. To po prostu przerażające - nie ukrywa irytacji radny Marek Stojecki.
Wtóruje mu radny Stanisław Piskuła, który zauważa, że z roku na rok maleją stawki na wyżywienie: - Co jest tego przyczyną? - docieka radny.
- Wynika to z tego, że ceny artykułów spożywczych bardzo mocno wzrosły, a budżet z roku na rok jest mniejszy. Trzeba go dzielić na stałe opłaty, wyżywienie i pensje pracowników. Rocznie jest to ponad 1,4 mln zł.To za mało, żeby pokryć wszystkie potrzeby. Brakuje ok. 250 tys. zł na drobne naprawy, malowanie ścian i doposażenie ośrodków. Pozostaje pytanie, skąd wziąć, żeby dołożyć? - odpowiadają i pytają jednocześnie Urszula Dela i Bożena Ferdynus, dyrektorki domów.
W DPS Chróścin-Wieś przebywa 95 osób przewlekle chorych psychicznie w wieku od18 do 75 lat. W DPS Chróścin-Zamek jest ich 59 - od 30. do 90. roku życia. Dyrektorki zapewniają, że jedzenia wystarcza, ale... - Pensjonariusze zgłaszają nam, że mogłoby być więcej kiełbasy lub schabowego - przyznaje Urszula Dyla.
Te słowa wywołały jeszcze większe zaniepokojenie radnego Marka Stojeckiego. Docieka, czy powiat zrobił coś dla poprawy tej sytuacji. Co na to starosta?
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że poziom finansowania nie jest odpowiedni do potrzeb. Wynika on jednak z niedofinansowania DPS-ów przez budżet państwa. Według rankingów, woj. łódzkie jest pod tym względem drugie od końca- wyjaśnia starosta Andrzej Szymanek. - Cały czas staramy się o zwiększenie tych środków u pani wojewody. Dwukrotnie zaprosiliśmy ją do Chróścina, aby zobaczyła, jak prowadzone są nasze ośrodki i pomogła nam rozwiązać problem finansowy. Pani wojewoda zapewniła nas, że każde pieniądze, które uda się wygenerować z budżetu, zostaną odłożone na pomoc dla DPS-ów.
Radnych zaniepokoiły też niskie zarobki pracowników domów pomocy. W Chróścinie-

-Zamku średnia pensja wynosi1,8 tys. zł brutto, a w Chróścinie--Wsi - 2,1 tys. zł.
- Biorąc pod uwagę trud pracy, są to zarobki na bardzo niskiej stopie - zauważa Stojecki.
- Musimy pochylić się nad problemem niskich wynagrodzeń. Przecież tak nie można,bo ta praca jest bardzo ciężka- dodaje Andrzej Żóraw.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto