Wypowiedziałeś umowę o pracę? Twoja ostatnia pensja będzie o nawet 300 zł niższa! Wszystko przez nowelę ustawy o PIT

Nowelizacja ustawy o PIT z 2023 roku umożliwia stosowanie kwoty zmniejszającej podatek w ramach PIT-2 w przypadku zatrudnienia u jednego pracodawcy. Kwota ulgi to 300 zł. W sieci krąży jednak informacja o przypadku, gdy oszczędności nie będzie, a w tym przypadku oznacza to niższą pensję. Nowela ustala, że po rozwiązaniu umowy o pracę, pracodawca wylicza pensję z pominięciem oświadczeń i wniosków pracownika - także formularza PIT-2, który upoważniał do zmniejszenia podatku o 300 zł.

Ostatnia pensja będzie niższa także, jeśli pracownik ma otrzymać wypłatę później niż w ostatnim dniu pracy. Taka sytuacja ma miejsce, np. gdy stosunek pracy trwa do końca miesiąca, a pracownik wynagrodzenie otrzymuje zawsze 10 dnia miesiąca, a więc „z dołu”.

Pracodawca pominie również wniosek związany z podwyższonymi kosztami uzyskania przychodów, gdy zatrudnienie ma miejsce poza miejscem zamieszkania. Wszystkie te oświadczenia i wnioski oznaczają ostatnią pensję niższą o ok. 315 zł, a przepisy te dotyczą wyłącznie umowy o pracę.

Zobacz także: Kto otrzyma największy zwrot podatku z PIT? Dla emerytów i zatrudnionych to nawet 3600 zł zwrotu. Sprawdź wyliczenia!

Żaden z powyższych przypadków nie dotyczy umowy zlecenie. Ta rządzi się swoim prawami i jej beneficjenci przy rozwiązaniu umowy nie muszą obawiać się niższego wynagrodzenia. Prawnicy wskazują tutaj przede wszystkim na fakt, że umowa zlecenie kończy się wraz z wypłatą ostatniego wynagrodzenia. To powoduje, że nawet przy ostatniej wypłacie nadal obowiązuje kwota wolna od podatku.

Także w przypadku umów o pracę nie wszystkie wnioski i oświadczenia tracą ważność z końcem umowy. Są to m.in. tych oświadczeń:

• o rezygnacji z ulgi dla młodych;
• rezygnacji ze stosowania pracowniczych kosztów uzyskania przychodów;
• rezygnacji ze stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów.

Przeczytaj także: W styczniu nie dostali 800 plus. Premier obiecuje wyrównania, a ZUS wyjaśnia: nie wszyscy je dostaną

Także w 2024 roku warto brać to pod uwagę przy składaniu wypowiedzenia. Obniżka ostatniej pensji to nie złą wola pracodawcy, a wynikające z ustawy o PIT obowiązki przedsiębiorcy.