- Niebezpiecznie jest na odcinku od ul. Bolesławieckiej do Prusa. Auta zatrzymują się zarówno na poboczu jak i zatoczce, co sprawia, że dwa jadące samochody nie mogą się minąć - zauważa wiceprzewodniczący Czesław Wróblewski. - Moim zdaniem po jednej stronie trzeba postawić znak zatrzymywania się.
Wtórowała mu radna Elżbieta Fiszer, która mówiła z kolei o fragmencie od ul. Bolesławieckiej do Kopernika.
- Tu również z jednej i drugiej strony stoją auta. To spory kłopot dla rowerzystów, którzy muszą schodzić z rowerów, żeby ominąć auta, a przecież nie po to budowano tu ścieżkę rowerową - zauważa radna.
Wicestarosta Mirosław Urbaś obiecał, że przekaże uwagi radnych komisji ds. organizacji ruchu.
- Jeśli chodzi o ścieżkę rowerową to radziłbym od razu dzwonić na policję, bo w tym przypadku jest obustronny zakaz parkowania. Nie ulega więc wątpliwości, że jest to wykroczenie drogowe - dodaje wicestarosta
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?