Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluńskie targowisko działa na nowych zasadach. Obowiązują wejścia na żetony i ruch jednokierunkowy[FOTO]

Redakcja
Wieluńskie targowisko działa już na nowych zasadach wprowadzonych ze względów bezpieczeństwa. Place targowe są ogrodzone, korzystać można z wyznaczonych wejść i wyjść, a na części targowiska wprowadzono ruch jednokierunkowy. Na nowe zasady narzekają zarówno sprzedający, jak i kupujący. Co dały zmiany wprowadzone przez urząd miejski? Zobaczcie w galerii zdjęć

Urząd Miejski zareagował na to, co działo się na targowisku w ubiegłym tygodniu, kiedy tłumy kupujący przechadzały się po placu targowych w wielu przypadkach nie zachowując środków ostrożności zalecanych w związku z koronawirusem.

CZYTAJ TEŻ:Targowisko w Wieluniu działa bez ograniczeń handlu[FOTO]

Dziś (5 maja) targowiska działa już na innych zasadach. Przede wszystkim ograniczono liczbę wejść i wyjść. Na targowisko przy ul. Broniewskiego wejść można tylko od ul. Zielonej, a wyjść przy ul. Broniewskiego i św. Barbary.

Na część przy ul. Zielonej wejść można bramą południową, a wyjść północną. Dodatkowo, aby umożliwić przestrzeganie limitu 4. osób na jedno stanowisko handlowe pracownicy WOSiR rozdają osobom wchodzącym na targowisko plastikowe żetony, które odbierają i dezynfekują przy wyjściu. Pryz okazji kontrolują też, czy wchodzące na targ osoby stosują płyn do dezynfekcji rąk. Jakie są efekty?

Pracownicy WOSiR mają kontrolę na ogólną ilością osób przebywających na targowisku. Niestety nowe zasady nie wszystkim odpowiadają. Handlujący podnoszą, że zastosowanie jednego wejścia na plac przy ul. Broniewskiego w połączeniu z ruchem jednokierunkowym powoduje, że część klientów w ogóle nie dociera do niektórych stanowisk, bo musieliby obejść praktycznie cały plac.

Przejechałam sto kilometrów, żeby tu dotrzeć, a teraz zabiorę swój towar do domu, bo praktycznie nie ma tu ludzi. Tyle zrobili!

-żali się jedna z handlujących. Uwag, co do nowej organizacji funkcjonowania targowiska jest więcej. Handlujący zwracają uwagę między innymi na względy bezpieczeństwa podnosząc, że w razie potrzeby na ogrodzony plac nie wjedzie karetka. Zwracają uwagę także, ze w części targowiska i tak licznie gromadzą się ludzie podczas, gdy w innych częściach jest pusto.

Uwagi mają też kupujący sugerując, że błędem było zorganizowanie wejścia na część przy ul. Broniewskiego od ul. Zielonej a nie od ul. św. Barbary. Przy obecnym rozwiązaniu wiele osób musi obejść całe targowisko, by dostać się na jego teren.

Pojawiają się także sugestie, że zamiast ogradzać teren i zmniejszać liczbę wejść można było wykorzystać straż miejską, która kontrolowałaby przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Osoby sugerujące takie rozwiązanie podnoszą, że strażnicy zajmowaliby się pilnowaniem bezpieczeństwa tylko w dni targowe, w pozostałe natomiast mogliby swobodnie wykonywać pozostałe obowiązki. Co na to urząd miejski?

Jeśli chodzi o wykorzystanie Straży Miejskiej, to w pierwszej kolejności jest ona obecnie oddelegowana do współpracy z Policją. W miarę możliwości korzystamy jednak z jej pomocy na targowisku

- wyjaśnia kierownik biura burmistrza Radosław Urbaniak.

Pozostałe uwagi dotyczące funkcjonowania targowiska przekazaliśmy do urzędu miejskiego. O stanowisku magistratu i ewentualnych pomysłach na usprawnienie funkcjonowania targowiska będziemy informować, kiedy otrzymamy odpowiedzi. Więcej na ten temat przeczytać będzie można już w piątek w najbliższym wydaniu "Naszego Tygodnika".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto