Zarzuty nierównego traktowania pacjentek pojawił się w ankiecie dotyczącej oddziału ginekologiczno-położniczego, a w ślad za nimi idą publicznie wygłaszane przez radnych powiatowych komentarze, że to powszechna praktyka i trzeba z nią jak najszybciej skończyć. Biały personel nie kryje zdziwienia zarzutami, a szefowa szpitala dyscyplinuje lekarzy, choć nie ma pewności, czy ma ku temu powody.
Jedno jest pewne. Ankieta, którą można było anonimowo wypełnić na stronie internetowej SP ZOZ, dała wszystkim do myślenia. Oceny są bowiem mocno spolaryzowane - od skrajnie negatywnych po bardzo pochlebne. Wypełniono 124 ankiety, z czego w 52 jednoznacznie pozytywnie oceniono porodówkę, a w 31 - negatywnie.
- Pozostałe 41 ankiet było dla nas najbardziej wartościowe, ponieważ pacjentki uzasadniały w nich swoje opinie - mówi Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ w Wielunia, która zaznacza, że standardowe ankiety są prowadzone na bieżąco na wszystkich oddziałach.
Szerzej na temat wieluńskiej porodówki w dzisiejszym "Naszym Tygodniku Wieluń Wieruszów Pajęczno".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?