Wieluń: Wyróżnieni za założenie restauracji Eko-Food

Projekt składał się z dwóch części:
1. Budżet domowy
2. Zakładamy firmę

Pierwsza część była wyjątkowo trudna dla uczniów z „Dwójki” (oprócz grupy Gagatki w projekcie pracowały także grupa Małolaty i Chłopcy z Dwójki), ponieważ chodzą oni do klasy pierwszej, a zajęcia z WOS-u zaczynają się dopiero w klasie drugiej. Pojęcia typu: inflacja, marketing, spółki giełdowe, budżet, Regon, NIP to coś nowego i często trudnego do zrozumienia dla tak młodych osób. Pojęcia te przybliżały im zajęcia pozalekcyjne, które były prowadzone metodami aktywnymi. Gry symulacyjne pozwalały im zrozumieć zawiłości gospodarki rynkowej - uczniowie zamieniali się w inwestorów na giełdzie, czy producentów lub usługodawców wpływających na poziom inflacji.

Druga część projektu to zakładanie firmy. Uczniowie „przechodzili” wszystkie etapy związane z zarejestrowaniem firmy – starali się o regon, NIP, rejestrowali firmę w sądzie, opracowywali biznes plan, tworzyli logo, badali rynek, planowali budżet firmy, zajmowali się marketingiem, a na koniec robili analizę SWOT.

Wyróżniony zespół założył restaurację EKO-FOOD, która serwowała tylko zdrową żywność. Ponieważ ułożenie menu sprawiało nieco problemów, dziewczynki poprosiły o pomoc panią Gagatek nauczycielkę Zespołu Szkół nr 1, która zorganizowała dla nich warsztaty pokazujące, jak małym nakładem kosztów i czasu można zrobić potrawy smaczne, zdrowe i jednocześnie wyjątkowo atrakcyjnie wyglądające – degustacja efektów pracy odbyła się w szkole podczas prezentacji projektu.

W trakcie trwania projektu uczniowie wysyłali sprawozdania z wykonania poszczególnych modułów do CEO. Stamtąd otrzymywali od mentorów rady, jak ulepszyć swoje działania.
Oto, co napisała pani Magdalena Świderska – mentor CEO na podsumowanie ostatniego modułu kursu Gagatkom:

- Rewelacyjnie zakończenie projektu! Dobrze podsumowaliście swój projekt w analizie SWOT wymieniając wasze mocne i słabe strony. Zdajecie sobie też sprawę, jakie mogą być zagrożenia dla powodzenia waszego biznesu. Wygląda na to, że ciekawą prezentację przygotowaliście i że była dużym sukcesem. DUŻY PLUS za sprawozdanie z prezentacji - wykorzystam je do napisania tekstu na stronę www programu. To, co osiągnęliście przez ostatnie tygodnie jest imponujące, mieliście bardzo dobry pomysł na pierwszy biznes, sprytnie radziliście sobie z kolejnymi ekonomicznymi wyzwaniami. Bardzo się cieszę, że byłam waszą mentorką, bo jesteście przykładem na to, jak ekonomia może być wspaniałą przygodą. Mam nadzieję, że Wy również tak odbieracie udział w programie. Jedno jest pewne - jako grupa poradzicie sobie z każdym projektem edukacyjnym - powiedziała Magdalena Świderska.

W projekcie uczestniczyło ponad 200 zespołów z całej Polski, byli to głównie uczniowie z klas drugich i trzecich (podczas spotkanie w Warszawie dziewczynki były jedynymi pierwszoklasistkami).

10 najlepszych zespołów zostało poproszonych o zaprezentowanie swoich działań podczas uroczystej gali w Narodowym Banku Polskim. W gali, oprócz wyróżnionych zespołów i ich opiekunów, uczestniczyli mentorzy, zaproszeni eksperci, a także zastępca dyrektora Departamentu Edukacji i Wydawnictw Narodowego Banku Polskiego pan Zbigniew Augustynowicz oraz pani Alicja Pacewicz wiceprezes Centrum Edukacji Obywatelskiej.

- Wszyscy goście jednogłośnie stwierdzali, że są pod wrażeniem dokonań uczniowskich, że tak przedsiębiorczy młodzi ludzie, to przyszłość naszego kraju i że mając takie umiejętności w tym wieku, żadne wyzwanie czasów nie będzie im straszne.
Zespół z Dwójki, w godnym zaprezentowaniu swoich dokonań, wspomagał pan Janusz Antczak Burmistrz Wielunia, który zasponsorował wydruk zdjęć i ulotek, zapłacił za koszulki z logo firmy i hasłem reklamowym oraz dał długopisy.
Gala to był trzeci dzień pobytu w Warszawie. A co robili uczniowie i ich opiekunka w sobotę i niedzielę? Wszystkie zespoły uczestniczyły w warsztatach zorganizowanych przez CEO – oddzielnie uczniowie i nauczyciele. Zajęcia były bardzo pouczające, owocowały kształceniem wielu umiejętności. Wystarczy tylko powiedzieć, że w niedzielę wszyscy grali w grę miejską – z mapką Warszawy chodzili od „urzędu” do „urzędu” i zakładali firmę, która miała zająć się stworzeniem aplikacji pozwalającej na znajdowanie miejsc parkingowych. Założenie firmy to nie wszystko! Musieli sprzedać swój pomysł władzom miast, aby pozyskać środki. Byli sprawdzani, czy nie wpadną w szpony korupcji, musieli zatrudnić pracowników (wizyta w urzędzie pracy), a także musieli wykazać się znajomością przepisów ZUS-owskich. Gra miejska wszystkim bardzo się podobała – była świetna zabawa z szukaniem miejsc, w których znajdowały się wskazane na mapce „urzędy”, ze znalezieniem właściwego „urzędnika” i wykonanie zadania - relacjonuje Jadwiga Jerzyńska.

I dodaje, że z Warszawy wszystkie uczennice wróciły zadowolone, z nowymi umiejętnościami i z zapewnieniem pani Małgorzaty Świderskiej, że zrobi wszystko, aby w przyszłym roku znowu zostały zaproszone, ponieważ tak świetnie sobie poradziły z zadaniem!