Przypomnijmy, że pracownik oczyszczalni został wciągnięty przez zgarniacz osadnika podczas rutynowego sprawdzania stanu zbiornika. Jako wstępną przyczynę zgonu uznano obrażenia ciała doznane przez mężczyznę podczas nieszczęśliwego wypadku przy pracy. Także sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna nie miał ani zawału, ani wylewu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?