Drzewo rośnie tuż przy skrzyżowaniu z Chopina. Kierowcy, którzy kierują się z tej ulicy na stację benzynową lub myjnię, mają nie lada problem.
- Za każdym razem muszę wyjeżdżać autem prawie na środek jezdni , żeby zobaczyć, czy nic nie jedzie z prawej strony. Boję się, że kiedyś ktoś we mnie uderzy, a wina spadnie na mnie - mówi Grzegorz z Wielunia.
W Urzędzie Miejskim tłumaczą, że do tej pory nie było żadnych sygnałów w tej sprawie. Dzień po naszym telefonie urzędnicy udali się na Moniuszki, by ocenić sytuację. Sprawa nie jest jednak prosta.
- Po wizji lokalnej w terenie i dokładnym sprawdzeniu map geodezyjnych okazało się, że drzewo stoi na granicy pasa drogowego i działki prywatnej. W tej sytuacji moglibyśmy jedynie przyciąć gałęzie. Docelowo jednak, aby sprawę definitywnie zakończyć, wystąpimy do właściciela działki o zgodę na wycięcie drzewa i do starostwa o decyzję w tej sprawie - zapowiada Magdalena Kopańska z UM.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?