Wersja testowa platformy NaprawmyTo dostępna w Wieluniu.

W imieniu Stowarzyszenia Zielone Płuca Wielunia Krzysztof Gagatek w marcu złożył do Urzędu Miejskiego w Wieluniu wniosek o przystąpienie do programu NaprawmyTo.pl. Po miesiącu spotkał się z negatywną odpowiedzią. Jak wyjaśnia Gagatek, urząd odpisał, że nie widzi potrzeby wprowadzania takiego rozwiązania, gdyż mieszkańcy mają możliwość zgłaszania problemów telefonicznie, mailowo, czy na piśmie. Co więcej, urząd powołał się na niską ocenę aplikacji NaprawmyTo.pl w sklepie google i na to, że jej użytkownicy skarżą się na problemy związane z jej funkcjonowaniem.
Wobec odmowy Krzysztof Gagatek swój wniosek ponowił na ostatniej sesji rady miejskiej objaśniając najpierw pokrótce na czym polega działanie aplikacji.
- Jest to platforma internetowa, gdzie mieszkańcy danej gminy mogą zgłaszać problemy z przestrzeni publicznej. One wpływają automatycznie on-line do urzędu miejskiego, konkretnie już do danej komórki, która odpowiedzialna jest za ten zakres – wyjaśniał Gagatek - Nie muszą wypełniać dodatkowych formalności, można to robić z aplikacji mobilnej, z komputera, o dowolnej godzinie. Można załączać zdjęcia, co ułatwia identyfikację problemu i przyspiesza diagnozę z drugiej strony oszczędzając niepotrzebną biurokrację i angażowanie urzędników w czasie ich pracy.

Przedstawiciel stowarzyszenia po negatywnej odpowiedzi z wieluńskiego urzędu zasięgnął opinii na temat aplikacji w samorządach, które już z niej korzystają. Na sesji odczytał radnym odpowiedzi z niektórych z nich zaznaczając przy tym, że nie otrzymał żadnej negatywnej informacji na temat funkcjonowania aplikacji. Urzędy w: Katowicach, Lublinie, Mińsku Mazowieckim, Łazach, Białogardzie i Świdniku są zgodne, że NaprawmyTo.pl pomaga w szybszym zgłaszaniu i usuwaniu usterek w przestrzeni, umożliwia urzędnikom szybszą reakcję, lepszy kontakt z aktywnymi mieszkańcami i przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa. Ponadto dzięki korzystaniu z aplikacji mieszkaniec nie musi zastanawiać się jaka komórka w urzędzie zajmuje się danym problemem, czy do kogo należy działka, na której dany problem występuje. Koszt korzystania z takiej aplikacji wyniósłby dla gminy Wieluń około 5 tys zł rocznie.

Krzysztof Gagatek uruchomił już wersję testową dla Wielunia (z którą zapoznać się można TUTAJ, by każdy mógł sprawdzić jak działa aplikacja. Po wystąpieniu na sesji przedstawiciela stowarzyszenia burmistrz Paweł Okrasa zapowiedział, że urząd rozważy wprowadzenie takiego rozwiązania.