W Zespole Szkół nr 2 powstanie klasa patronatem Wieltonu

To, co od dawna jest popularne na Zachodzie, powoli zaczyna raczkować w naszym regionie. Chodzi o ścisłą współpracę szkół zawodowych z lokalnymi firmami, w których część młodych ludzi może podjąć pracę zaraz po ukończeniu szkoły. W powiecie wieluńskim szlaki zamierza przecierać Zespół Szkół nr 2 im. J. Długosza, w którym ma powstać klasa pod patronatem Wieltonu.

Wszystko wskazuje na to, że od roku szkolnego 2014/2015 w Zespole Szkół nr 2 zostanie uruchomiona klasa o profilu mechanik monter maszyn i urządzeń, z naciskiem na budowę naczep. Na zakończenie trzyletniej nauki przewiduje się dodatkowe egzaminy w Wieltonie. Współpraca ma być długofalowa.

- Młodzi mieszkańcy Wielunia i okolic będą mogli znaleźć pracę na miejscu, a my nie będziemy musieli szukać fachowców w innych miastach - przekonuje Mariusz Golec, wiceprezes Wieltonu. - Naturalną koleją rzeczy jest, że potrzebujemy młodej krwi, a co do absolwentów klasy patronackiej będziemy mieć pewność, że są odpowiednio przygotowani do pracy. Chcemy zainteresować młodzież najnowszymi technologiami, dlatego m.in. zamierzamy wyposażyć szkołę w nowoczesnego robota spawalniczego. Zależy nam na tym, żeby nie tylko przygotowywać młodych ludzi do fizycznej obsługi urządzeń, ale również do pisania programów, na bazie których pracują. Bo Wielton to nie tylko ciężka harówka, z czym kojarzy się praca w naszym zakładzie. Można się u nas realizować na interesujących stanowiskach, mając kontakt z najwyższej klasy maszynami i technologiami.

Wielton to największy w Polsce producent i sprzedawca naczep i przyczep, a także zabudów na samochody ciężarowe. Jest to również jeden z dziesięciu wiodących producentów w Europie. Zakład zatrudnia 1.250 osób. Z Zespołem Szkół nr 2 firma współpracuje od kilku lat. Uczniowie odbywają w jednym z największych wieluń-skich zakładów pracy praktyki zawodowe. Jednak utworzenie klasy patronackiej to pójście o kilka kroków dalej. Oznacza to skrojenie programu nauczania pod zapotrzebowanie pracodawcy, choć rzecz jasna nie wszyscy znajdą u niego zatrudnienie.

- Klasa patronacka to jeden ze sposobów na prowadzenie szkoły społecznie użytecznej. Uczeń, wykazując się zaangażowaniem i umiejętnościami, tak naprawdę buduje sobie przyszłe miejsce pracy. Po ukończeniu szkoły zna całą linię technologiczną, specyfikę zakładu i po krótkim doszkoleniu może podjąć stałą pracę. Wielton to światowa firma, zatem będzie to również zachęta dla uczniów do nauki języków obcych. Liczę, że również nasi nauczyciele będą mogli skorzystać na tej współpracy, uczestnicząc w szkoleniach firmowych - mówi Dariusz Kowalczyk, dyrektor ZS nr 2. - Bardzo ważne jest, że Wielton jest zainteresowany tym, aby co roku ogłaszać nowy nabór. Będziemy mogli na bieżąco wprowadzać ewentualne korekty programu nauczania.

W zacieśnianiu współpracy mają swój udział władze powiatu, któremu podlega szkolnictwo ponadgimnazjalne. Na dzisiejszym posiedzeniu zarząd powiatu będzie zajmował się projektem listu intencyjnego, który ma zostać podpisany w najbliższym czasie.

- Można powiedzieć, że to przecieranie szlaków. To pierwsza klasa w naszych szkołach, która w tak ścisły sposób będzie współpracować z prywatną firmą. Staramy się wsłuchiwać w głos przedsiębiorców i w tym kierunku powinniśmy iść, czyli dopasowywać profile kształcenia do tego, co dyktuje rynek - nie ma wątpliwości starosta Andrzej Stępień.

Jest również szansa na to, że w przyszłości ZS nr 2 nawiąże współpracę z innym wieluńskim potentatem - producentem świec Korona, który właśnie przymierza się do uruchomienia produkcji w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o klasę o profilu monter mechatronik. Prowadzone były już na ten temat wstępne rozmowy.

- Zapewne w stosownym czasie wrócimy do tematu. Niezmiernie cieszę się, że dwie globalne firmy, które mają markowe produkty, rozpoznawalne na światowych rynkach, postrzegają naszą szkołę jako partnera. Przed nami duże wyzwanie - podsumowuje dyrektor Dariusz Kowalczyk.