Trwa naśnieżanie stoku na górze Kamieńsk niedaleko Bełchatowa

Na dworze mróz, zima chyba zdecydowała się powrócić, to więc dobry moment na to, by zajrzeć na stok narciarski. Od kilku dni trwa naśnieżanie góry Kamieńsk czyli stoku położonego około 20 km od Bełchatowa. Utrzymujące się choć przez kilka dni minusowe temperatury to warunek, by móc w ogóle rozpocząć naśnieżanie.

Naśnieżanie stoku rozpoczęto przedwczoraj w nocy, ale jak mówią pracownicy ośrodka wczoraj przez całą dobę śniegu przybyło niewiele, ze względu na dużą wilgotność. Lepiej było dziś w nocy.

W poniedziałek około godziny 9 termometry wskazywały ok. - 7 st. Celsjusza. Armatki pracują pełną parą, by wyprodukować biały, sztuczny puch. To wciąż jednak za mało, by uruchomić chociażby jedną, krótką trasę z przenośnikiem taśmowym.
Konieczna byłaby modernizacja istniejącej instalacji naśnieżania, która projektowana była już 20 lat temu, by móc w krótkim czasie naśnieżyć stok, przy sprzyjających warunkach pogodowych.

Pracownicy ośrodka nie wyrokują, czy i kiedy stok uda się otworzyć, bo nie wiadomo dokładnie jak długo warunki pozwolą na naśnieżanie. Jak szacują, pewnie uda im się naśnieżać jeszcze ze trzy dni, później przewidywane jest ocieplenie. Dodają, że chcieliby otworzyć ośrodek np. na ferie dla województwa łódzkiego, które rozpoczynają się pod koniec stycznia, jednak nie ma pewności, że to się uda.

- Ze względów bezpieczeństwa podczas naśnieżania obowiązuje zakaz wstępu na teren ośrodka - przypominają pracownicy OSiR Góra Kamieńsk. - Armatki pracują pod napięciem 400 V i ciśnieniem wody ponad 20 Bar

PODGLĄD NA STOK LIVE

To już druga próba naśnieżania stoku w ośrodku Góra Kamieńsk w tym sezonie. Poprzednio urządzenia uruchomiono na początku grudnia 2023 r. Jednak ocieplenie spowodowało, że nie udało się go dostatecznie przygotować.

Podobnie było przed rokiem, wówczas naśnieżanie stoku rozpoczęto w grudniu, jednak trasę dla narciarzy udało się otworzyć dopiero 11 lutego. Radość trwała jednak krótko, bo sezon trwał wówczas zaledwie 10 dni.

Pracownicy ośrodka przypominają, że trzeba pamiętać, iż zupełnie inne warunki panują na terenie na którym położona jest góra Kamieńsk i w górach, nie można więc porównywać tych dwóch rejonów. Różne są tam też warunki do naśnieżania, które tu, tuż obok elektrowni Bełchatów, jest znacznie trudniejsze.

:

• czteroosobowa kolej linowa z ruchomym chodnikiem o przepustowości około 2000 os./h. firmy Doppelmayr

• wyciąg talerzykowy o długości ok. 700 metrów i przepustowości ok. 800 os./h firmy Tatrapoma

• przenośnik taśmowy o długości 150 metrów i przepustowości około 1000 os/h firmy SunKid

Główna trasa ma długość 760 metrów i jej szerokość waha się od 30 do 150m a różnica wzniesień to 123m. Cały stok jest oświetlony, sztucznie naśnieżany, ratrakowany, a u jego podnóża czeka na narciarzy pełne zaplecze gastronomiczne i sanitarne oraz parking dla 500 samochodów.

Przy stacji narciarskiej działa prywatna wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Na stoku są trzy wyciągi.