Tragiczny finał poszukiwań. Z ożarowskich stawów wyłowiono ciało 55-latka

Akcja poszukiwawcza zaginionego 55-latka spod Praszki ruszyła wczoraj po godzinie 20. Auto, którym poruszał się mężczyzna zostało znalezione w Ożarowie, w okolicy stawów. Do akcji zaangażowano opolską policję, policjantów z Olesna, Praszki i Wielunia. Ponadto w poszukiwaniach uczestniczył Opolsar- Opolskie Psy Ratownicze, OSP Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego w Nakle, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnie, OSP Kowale, OSP w Praszce, OSP Przedmość oraz KSRG OSP Ożarów. Akcja poszukiwawcza trwała do godzin porannych.

Działania prowadzono na granicy województwa opolskiego i łódzkiego. Wspólnie z nami zadysponowano OPOLSAR, który poza ratownikami skierował na miejsce psychologa-profilera osób zaginionych. Poszukiwania, w które zaangażowano siły i środki Policji, PSP i OSP z obu województw (z uwagi na zlokalizowanie samochodu zaginionego w łódzkim Ożarowie), przy wsparciu okolicznych mieszkańców, prowadzono na 61 sektorach obejmujących obszar ponad 250 hektarów, stanowiący - z uwagi na obecność zbiorników wodnych - w znacznej części tereny podmokłe i bagienne. Prowadzone przez całą noc poszukiwania nie doprowadziły do odnalezienia osoby zaginionej- informuje OSP Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego w Nakle.

Poszukiwania zostały wznowione w niedzielę w godzinach porannych. Tym razem działania przeprowadzono typowo w okolicach Ożarowa.

O godzinie 9:18 zostaliśmy zadysponowani przez SKKP w Wieluniu do topielca znajdującego się w jednym ze stawów, niedaleko miejsca, w którym wczoraj prowadzone były działania związane z zaginięciem osoby.- potwierdzają smutny finał poszukiwań strażacy z jednostki KSRG OSP Ożarów.

Na miejsce zadysponowano także dwa zastępy JRG WIELUŃ, w tym jeden z łodzią oraz wieluńską policję.