Siatkarz wstał z kolan i wygrał z Energetykiem [ZDJĘCIA]

Po trzech setach sobotniego pojedynku wydawało się, że to Energetyk zejdzie z boiska zwycięski. Wprawdzie pierwszego seta wygrał Siatkarz, ale w dwóch kolejnych partiach gospodarze nie istnieli . - Nie mam dzisiaj drużyny! - wściekał się w końcówce trzeciego seta trener Siatkarz Tomasz Wasilkowski. Z wyjątkiem Martina Vlka żaden z zawodników nie prezentował optymalnej formy. Zmiany na nic się zdawały. Ostra reprymenda od Wasilkowskiego musiała jednak podziałać mobilizująco, bo w czwartym secie wielunianie zaczęli dyktować warunki. Pewnie wygrali tę partię, a potem tie-break i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą z Jaworznem 2:1. Dzisiejsze spotkanie w hali przy ul. Częstochowskiej rozpocznie się o godz. 17.