Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Krystyną Mikitą, dyrektorem Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego ZHP Nadwarciański Gród

Daniel Sibiak
Rozmowa z Krystyną Mikitą, dyrektorem Ośrodka Szkoleniowego-Wypoczynkowego ZHP Nadwarciański Gród w Załęczu Wielkim, która została laureatką naszego plebiscytu Człowiek Roku Powiatu Wieluńskiego.

1)Zdobycie zaszczytnego tytułu „Człowieka Roku Powiatu Wieluńskiego” w roku, w którym ośrodek Nadwarciański Gród świętował jubileusz 40-lecia to z pewnością kolejny powód do radości, a przede wszystkim zauważenia jego bogatej historii i działalności.

- Ośrodek Nadwarciański Gród powstał z inicjatywy Sieradzkiej Chorągwi ZHP przy wsparciu Wojewódzkiej Rady Przyjaciół Harcerstwa w Sieradzu i merytorycznej pomocy Społecznego Komitetu Budowy Ośrodka. Decyzję o rozpoczęciu jego budowy wydano w 1975r. Od 1976 roku Ośrodek gości dzieci i młodzież z całej Polski. Najpierw jako Ośrodek Harcerski Chorągwi Sieradzkiej, następnie jako Centralna Szkoła Harcerska i Centralna Szkoła Instruktorów ZHP, a od 1995 roku jako Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy ZHP Łódzkiej Chorągwi ZHP.

Tu także znalazła miejsce Terenowa Baza Edukacji Ekologicznej - Zielona Szkoła powołana w 1997 roku decyzją Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Od 20 lat podjęliśmy owocną współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Sieradzu, a następnie z WFOŚiGW w Łodzi. Ze względu na problemy zagrożenia środowiska i jego ochrony tematyka z zakresu edukacji ekologicznej jest nadal ważna: wciąż od nowa trzeba uczyć poznawania przyrody, szacunku dla roślin i zwierząt, zachowania czystości wód i powierzchni Ziemi. Uczyć nie w sali, lecz w terenie nie przy komputerze, ale przez bezpośredni fizyczny kontakt z ziemią, wodą, rośliną, krajobrazem.

Nowy model cywilizacji zrodził potrzebę rozszerzenia programu edukacji przyrodniczej poza sferę poznawczą i poza ramy: zagrożenie – ochrona środowiska. Tą potrzebą jest wyprowadzanie dzieci i młodzieży z sal i pracowni, sprzed komputerów w teren, aby doświadczały przyjemnych i nieprzyjemnych doznań w realnym świecie, żeby uczyć je dzielności, zaradności i rozpoznawania zagrożeń dla przyrody ze strony człowieka i dla siebie ze strony przyrody. Pobudzać emocjonalność kontaktu z przyrodą i ciekawość świata, ukazując różnorodność związków i zależności pomiędzy ziemią, wodą, roślinami i zwierzętami oraz gospodarczą działalnością człowieka – twórczą lub destrukcyjną.

Nadwarciański Gród, urzeczywistniając tradycje harcerskiego wychowania („Harcerz szanuje przyrodę i stara się ją poznać”) dobrze służy edukacji przyrodniczej. Ma ku temu znakomity poligon – Załęczański Park Krajobrazowy. Oba powstały w tym samym czasie i są wierne zobowiązaniu wzajemnego wspierania się. Krajobraz, przyroda i kultura ZPK są tak różnorodne, że łatwo przyciągają uwagę i dają sposobność prowadzenia wielorakich zajęć.

Przez ostatnie 20 lat zmieniały się realia w jakich funkcjonujemy. Należało dostosować Ośrodek do nowych przepisów norm i oczekiwań osób odwiedzających go. W związku z tym oprócz pracy programowej trwała nieustanna modernizacja obiektów i zaplecza dydaktycznego.

W tym czasie przeprowadzono:

- rozbudowę i dwukrotną modernizację oczyszczalni ścieków z mechanicznej na

chemiczno-biologiczną,

-modernizację kotłowni z węglowej na olejową w celu zmniejszenia emisji zanieczyszczeń oraz zmniejszenie kosztów eksploatacji,

-kompleksową termomodernizację obiektów Ośrodka, ocieplenie budynków,

wymianę sieci CO i wymiany wszystkich grzejników, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej w 7 obiektach,

- wymianę pokrycia dachowego z eternitu na blachę na 5 budynkach
-modernizację wewnętrzną obiektów, w tym prace remontowe urządzeń sanitarnych i modernizacje pokoi i wyposażenia (zakupiono 764 krzesła, 196 stołów,

wymieniono 330 sztuk łóżek, wyposażono pokoje sypialne w nowe szafy),

- modernizacja całego pawilonu gastronomicznego do wymogów harcap oraz

pawilonu dydaktycznego, w tym wyposażono pracownie w 2600 sztuk pomocy

dydaktycznych,

-zmodernizowano pawilon służby zdrowia z przystosowaniem dla osób niepełnosprawnych,

- dostosowano budynek hotelowy i Komendy do wymagań stawianych przez przepisy p.poż.

Inwestycje zwiększyły atrakcyjność ośrodka. Wystarczy powiedzieć, że do 1995 r. Ośrodek przyjął ok. 35 000 osób, a od 1996 roku do dnia dzisiejszego przyjęto blisko 200 000 osób. Czyli prawie 6-krotnie więcej. W tym 90 000 osób na Zielone Szkoły. W ramach letniego wypoczynku przyjęliśmy 30 000 os. oraz w ramach pozostałych zadań ponad 80 000 os. Wydaliśmy ponad 88 000 egz. przewodników metodycznych, przyrodniczych, dydaktycznych w tym materiały promujące region Ziemi Wieluńskiej.

Mimo kilkudziesięciu lat pracy/służby wciąż musimy stawiać przed sobą wyzwania, bo u nas nie ma mowy o rutynie i stałych nawykach. Wszystkie nasze działania są odpowiedzią na bardzo dynamicznie zmieniające się otoczenie społeczne oraz intensywnie przeobrażającą się kulturę młodzieżową. Staramy się tym wyzwaniom podołać z pomocą prawdziwych przyjaciół.

2) Kto pierwszy złożył pani gratulacje po zdobyciu pierwszego miejsca w plebiscycie „Człowiek Roku Powiatu Wieluńskiego”

- Przebieg głosowania śledziłam z mężem, bliską mi rodziną oraz szerokim gronem Przyjaciół. Wszyscy byliśmy szczęśliwi kiedy odczytaliśmy wynik. Pierwszą osobą, która złożyła mi gratulacje był mąż Antoni, siostrzenica Asia i liczne grono Przyjaciół. Długo trwały nocne rozmowy telefoniczne, na Skype i Facebooku. Piękne gratulacje i życzenia otrzymałam od Pana Jacka Olczyka Wójta Gminy Pątnów – gospodarza terenu oraz pracowników Ośrodka i instruktorów ZHP.

3) W ośrodku pracuje pani od samego początku, a jego dyrektorem jest od 20 lat. Proszę zdradzić naszym Czytelnikom przełomowe momenty w jego zarządzaniu. Pewnie nie zawsze było łatwo...

-Z wykształcenia jestem ekonomistą. Od 1975 roku związana jestem z Ośrodkiem, jako pracownik Sieradzkiej Chorągwi ZHP prowadziłam finanse Społecznego Komitetu Budowy Ośrodka. Od 1995 roku, kiedy to na posiedzeniu GK ZHP przekazano Ośrodek w Załęczu w zarząd Chorągwi Łódzkiej ZHP przyjęłam obowiązki pełnomocnika Chorągwi Łódzkiej ds. Ośrodka, następnie komendanta – dyrektora Ośrodka. Nie zawsze było łatwo.

- Przełomowe zarządzanie ośrodkiem (od 1995 roku) było to przede wszystkim opracowanie takich planów merytorycznych i finansowych, które pozwoliłyby stworzyć nowoczesną samodzielną bazę nadal służącą dzieciom i młodzieży.

- Ważnym okresem był rok 1997 kiedy powstała tu ogólnopolska terenowa baza edukacji ekologicznej i należało opracować nowoczesny program dla uczestników zielonych szkół któremu nadano tytuł - Warto żyć nad Warta

- Wyjątkowo trudnym był lipiec 1997 r. kiedy to powódź dotknęła również nasz Ośrodek. Na jego terenie było wtedy ponad 400 osób wypoczywających w cza-sie wakacji, w tym grupy zagraniczne. Byliśmy odcięci od drogi dojazdowej, mieliśmy utrudnioną dostawę żywności, zagrożone bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Potem była kolejna powódź w 2010 roku. Daliśmy sobie radę

- Wielkim zaszczytem dla Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego ZHP „Nad-warciański Gród” było wyróżnienie go z okazji Jubileuszu 20-lecia WFOŚiGW w Łodzi. Zostaliśmyuznani za Stabilnego Partnera w kreowaniu edukacji ekologicznej na terenie województwa łódzkiego.

- Kolejny zaszczyt dotyczący bezpośrednio mojej osoby to uzyskanie tytułu „Damy Sukcesu 2009 r.” woj. łódzkiego za całokształt działalności oraz wyróżnienie otrzymane w 2012 r. za zasługi dla rozwoju turystyki w województwie łódzkim, przyznane przez Marszałka Województwa Łódzkiego Ośrodek został wyróżniony medalem 15- lecia przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

- W czerwcu 2015 roku w uznaniu zasług za działalność na rzecz dzieci i młodzieży otrzymałam od Stowarzyszenia Komitet Dziecka medal „Serce Dziecka”.

4) Kiedy w październiku minionego roku została pani odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, podkreślała pani, że misją w momencie tworzenia ośrodka było to, aby służył dzieciom i młodzieży. Udało się.

- Tak, udało się. 90% z wszystkich organizowanych przedsięwzięć to działania skierowane do dzieci i młodzież. Doskonalimy ciągle programy m.in. program edukacji ekologicznej „Warto żyć nad Wartą” skierowany dla uczestników Zielonych Szkół, program „Nadwarciański Kampus Profilaktyczny”, „Nadwarciańska Kraina Marzeń” skierowana do dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz wypoczynek letni dla dzieci z rodzin wielodzietnych.

Nawiązaliśmy współpracę ze Wspólnotą Polską, Fundacją Kościuszkowską z USA, PFRON-em, Zarządem Województwa Łódzkiego, licznymi placówkami oświatowymi i organizacjami pozarządowymi. Doskonalimy ciągle zaplecze dydaktyczne, oraz polepszamy warunki zakwaterowania, wydajemy liczne publikacje, organizujemy obozy specjalistyczne, naukowe o zasięgu ogólnopolskim. Dla przykładu w ciągu minionych lat zorganizowaliśmy edukacje ekologiczną dla ponad 100 tys. przyjętych gości.

Sukces zawdzięczam właściwej promocji ośrodka, trafnemu doborowi programu ekologicznego, a przede wszystkim dobrej współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Wypracowaliśmy też przez ostatnie lata przyjacielskie stosunki z instytucjami pracującymi na rzecz dzieci i młodzieży. Sukces „Nadwarciańskiego Grodu” to jednak przede wszystkim zasługa osobistego zaangażowania naszych przyjaciół, a jest ich naprawdę wielu.

To wszystko wymaga oczywiście nakładów finansowych, o które staramy się skutecznie zabiegać.

„Nadwarciański Gród” to perełka na terenie Powiatu Wieluńskiego. Jego walory dostrzegają mieszkańcy okolicznych wiosek i miejscowości , województwa łódzkiego, goście z Polski i z zagranicy

5) Proszę zdradzić jeszcze w jakim kierunku dziś zmierza ośrodek?

- Ośrodek będzie kontynuował rozpoczętą działalność. To czas na dalszy jego rozwój poprzez doskonalenie zaplecza dydaktycznego, tworzenie jeszcze lepszych warunków pobytu Naszym celem jest również tworzenie warunków do rozwoju sportu, turystyki, zwiększenia zainteresowania krajoznawstwem, zdrowym stylem życia. Nadal będziemy popularyzować piękno i walory Ziemi Wieluńskiej.

6) W pracy często widzimy panią w mundurze komendantki. A jaka jest prywatnie Krystyna Mikita?

- Najtrudniej jest mówić o sobie. Wydaje mi się, że jestem osobą energiczną, zaradną, mój znak zodiaku to ryba. Jestem mężatką, mam troje dorosłych dzieci – 2 córki: Annę i Grażynę oraz syna Jacka, 2 wnuczki Martę, Maję i wnuka Kacpra, za którymi często tęsknię, ponieważ mieszkają daleko.

Nasz dom tworzy najbliższa Rodzina oraz liczne grono Przyjaciół. Prywatnie mój dom to przede wszystkim ludzie. Jest zawsze otwarty. Lubię domowe ciepło, choć ze względów zawodowych wiele godzin spędzam w Załęczu lub pracując dla Załęcza. Przyjaciele mówią, że jestem pogodna, uśmiechnięta, chętnie służę pomocą innym, szczególnie wrażliwa na potrzeby dzieci i młodzieży. Z pasją oddaję się pracy na rzecz ich rozwoju . Wysoko cenię sztukę – malarstwo, poezję śpiewaną. Jak każda kobieta cenię sobie elegancję, kiedy nie występuję w mundurze lubię modne kostiumy i sukienki oraz stosowna biżuterię. Kocham przyrodę, ludzi.

Za pośrednictwem Dziennika Łódzkiego składam serdeczne podziękowania Państwu, Rodzinie, Przyjaciołom, pracownikom Ośrodka, instruktorom ZHP oraz wszystkim, którzy oddali na mnie głos i wspierają mnie w działaniach.

Podsumowanie plebiscytu i rozmowy z laureatami będzie można znaleźć w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto