MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Region: Czy erka zdąży?

Daniel Sibiak
Powiatowe szpitale będą musiały zlikwidować dyspozytornie. Chorzy wzywając karetkę będą dzwonić do Sieradza

Mieszkańcy naszych powiatów znów mają powody do obaw. 1 lipca ma wejść w życie ustawa o zmianach w ratownictwie medycznym. Pewne jest już to, że województwo łódzkie zostanie podzielone na 4 rejony. Centra powiadomienia ratunkowego będą mieściły się nie jak do tej pory w każdym szpitalu powiatowym, ale tylko w trzech miastach byłego województwa sieradzkiego oraz w Łodzi. Dla nas będzie to Sieradz. Dyspozytornie w Wieluniu, Wieruszowie i Pajęcznie mają zostać zlikwidowane.
Ludzie obawiają się, czy z powodu zmian karetka przyjedzie na czas, a przede wszystkim, skąd będzie wyjeżdżać?
- Nie wiadomo, gdzie będą stacjonowały karateki, więc zanim przyjedzie pogotowie może być już za późno, by uratować chorego. W przypadku zawałów liczą się minuty - mówią zaniepokojeni.
Czy karetki zdążą dotrzeć na czas po pacjentów?
- Rzeczywiście, zależy to od tego, gdzie zostaną wyznaczone miejsca ich stacjonowania. Zgodnie z założeniami projektu, czas dojazdu karetki po chorego musi być zachowany - uspokaja Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ Wieluń. - Karetki mają stacjonować w różnych gminach. W poniedziałek jadę w tej sprawie negocjować do Łodzi. Nie zgadzamy się bowiem z wszystkimi ustalonymi wstępnie propozycjami.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wiele obaw budzi brak karetki w Osjakowie. Od lipca po chorych z tego regionu miałaby przyjeżdżać karetka z Działoszyna.
- To wręcz niemożliwe, żeby "erka" z Działoszyna dojechała do Osjakowa w 15 minut. Latem zajmie to ponad pół godziny, a zimą godzinę. Co stanie się w tym czasie z chorym, który będzie wymagał natychmiastowej pomocy? - wyażają obawy osjakowianie.
Podobny problem mają w Wieruszowie. Prawdopodobnie zniknie podstacja ratownictwa w Sokolnikach, która funkcjonuje zaledwie od maja ubiegłego roku.
- Dzięki niej czasy dotarcia karetki w naszym powiecie stały się zdecydowanie krótsze - podkreśla Halina Dębska, szefowa pogotowia.
Jak będzie po zmianach?
- Nie znamy jeszcze szczegółów, ale jeśli karetek nie będzie więcej, a dyspozytornia będzie w Sieradzu, to z czasami dojazdów może być różnie - mówi Eunika Adamus, prezes wieruszowskiego szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto