Przy zbiorniku wodnym pod Wieruszowem próbowano wysypać całego tira odpadów!

W czwartek, 28 czerwca 2018 roku, po godzinie 18 dyżurny wieruszowskiej policji odebrał anonimowe zgłoszenie, że Mirkowie z naczepy samochodu ciężarowego wyrzucane są śmieci. Na miejscu policjanci zastali dwóch mieszkańców powiatu kępińskiego w wieku 23 i 49 lat, którzy zamiast jechać tirem załadowanym odpadami na legalne wysypisko, postanowili urządzić śmietnik w okolicach zbiornika wodnego.

Mężczyźni tłumaczyli funkcjonariuszom, że dzierżawią teren w Mirkowie. Właścicielem działki, na którą wysypano śmieci, jest mieszkaniec Wieruszowa. Ustalono, że proceder odbywał się bez jego przyzwolenia. Według policji był on zaskoczony całą sytuacją. Ustalono, że zwiezione do podwieruszowskiej miejscowości odpady nie były toksyczne i pochodziły z dużego gospodarstwa rolnego.

- Na polecenie policjantów 23 i 49-latek zostali zobowiązani do uprzątnięcia terenu. Prowadzimy dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie. Z pewnością zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie mężczyzn. W myśl obowiązujących przepisów za zaśmiecanie grozi grzywna do pięciu tysięcy złotych – mówi asp.sztab. Damian Pawlak, rzecznik policji w Wieruszowie.

Obaj mężczyźni zostali również ukarani przez policję mandatami karnymi za poruszanie się samochodami ciężarowymi z Opatowa drogą wojewódzką nr 450 w kierunku Wieruszowa. Tym odcinkiem nie mogą jeździć pojazdy, których ciężar przekracza 7 ton.