Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pow. wieruszowski:Szkoły dostają niezłą szkołę

Daniel Sibiak
Po gminie Sokolniki, w której podjęto uchwałę o likwidacji dwóch podstawówek, oszczędności w oświacie szukają kolejne samorządy z terenu powiatu wieruszowskiego. Zagrożony jest los przynajmniej pięciu szkół. Już dziś o przyszłości trzech szkół podstawowych dysku-tować będą radni gminy Boles-ławiec. Mowa o szkołach w Mieleszynie (45 uczniów), Żdżarach (55 dzieci) i Chróś-cinie (35 uczniów). Z powodu zbyt małej liczby uczniów, co przekłada się na niską subwencję z budżetu państwa, gminy Bolesławiec nie stać na utrzymanie placówek w obecnej formie. Już teraz samorząd dopłaca do oświaty ponad milion złotych, dlatego władze gminy muszą się zastanawić, jak rozwiązać problem. Nieoficjalnie mówi się o zmniejszeniu liczby klas. Dyrektorzy i rodzice mają jednak inny pomysł, jak uchronić placówki przed najgorszym z możliwych scenariuszy, czyli likwidacją.

- Bardzo poważnie rozważamy opcję przejęcia szkół przez stowarzyszenia i do tego dzisiaj będziemy przekonywać radnych. To chyba jedyne wyjście chroniące placówki przed ich zamykaniem. Z tego co wiem, większość radnych też jest za takim rozwiązaniem - mówi Beata Kostrzewa, dyrektor Szkoły Podstawowej w Mieleszynie.
Wójt Leszek Dominas wyjaśnia, że wczorajsza dyskusja na posiedzeniu komisji rady zmierzała właśnie w kierunku przekazania szkół stowarzyszeniom. Ostatecznie radni zdecydowali jednak inaczej.
- Wrócił temat likwidacji klas IV-VI w Mieleszynie i Chróś-cinie i taka uchwała zostanie dziś poddana pod głosowanie - mówi wójt gminy Bolesławiec. - Jaka będzie decyzja rady, trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że sesja będzie przebiegała spokojnie i bez niepotrzebnych emocji. Początek obrad o godz. 9.
Spotkanie z rodzicami uczniów, dotyczące reorganizacji szkół w Radostowie i Parcicach, mają za sobą wójt i radni gminy Czastary. Rodzice z Radostowa wyszli z inicjatywą połączenia obu placowek. Dzieci z klas I-III uczyłyby się w Parcicach, a IV-VI w Radostowie. Mieszkańcy Parcic nie przystali na taką propozycję. Żądają utrzymania klas I-VI w swojej miejscowości.
Tymczasem wójt Paweł Głowacki nie ukrywa, że obecnie funkcjonująca sieć szkół jest nie do utrzymania. Podkreśla, że gdyby była jedna szkoła w gminie, to subwencja w całości wystarczałaby na utrzymanie oś-wiaty. A tak, dopłaca się z budżetu gminy ok. miliona zł rocznie. Na to gminy po prostu już nie stać. Za takie pieniądze można wybudować kilka kilometrów dróg.
W SP w Radostowie w 2011 r. naukę rozpoczęło 47 uczniów. Za 2 lata będzie ich 42. Dlatego, jak dowiedzieliśmy się wczoraj w urzędzie gminy, prawdopodobnie na marcowej sesji zostanie poddana pod głosowanieuchwała o likwidacji szkół wRadostowie i Kątach Walich-nowskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pow. wieruszowski:Szkoły dostają niezłą szkołę - Wieluń Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto