Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Zaczęło się od awarii samochodu

OPRAC.:
Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
KPP Pajęczno
Technik kryminalistyki z pajęczańskiej komendy w czasie wolnym od służby chciał pomóc kierowcy hondy, która najwyraźniej miała awarię i stała na rondzie w Ostrołęce. Policjant wyczuł od mężczyzny woń alkoholu i powiadomił dyżurnego KPP w Pajęcznie. Okazało się, że kierowca hondy nie dość, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania.

Zaczęło się od próby udzielenie pomocy mężczyźnie, którego samochód miał awarię, a skończyło na wyeliminowaniu z ruchu pijanego kierowcy. W sobotę 13 stycznia w Ostrołęce policjant z z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie w czasie wolnym od służby przejeżdżając przez miejscowość zauważył na rondzie stojącą hondę civic i próbującego nieudolnie podnieść klapę mężczyznę.

Funkcjonariusz zatrzymał się i postanowił ruszyć z pomocą przy awarii pojazdu. Kiedy obaj panowie wspólnie próbowali uruchomić samochód, policjant wyczuł od kierowcy hondy alkohol.

Ponadto poruszał się on chwiejnym krokiem, a jego ruchy były nieskoordynowane. Oznajmił również, że klema w jego pojeździe nie łączy i jak tylko usunie usterkę to jedzie dalej. Policjant natychmiast zabrał mężczyźnie kluczyki od pojazdu i zawiadomił dyżurnego pajęczańskiej policji. Oficer dyżurny powiadomił mundurowego, że kilkanaście minut wcześniej było zgłoszenie, że właśnie tym pojazdem, o takich samych numerach rejestracyjnych przemieszcza się najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący. Na miejsce zdarzenia zostali zadysponowani funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy wykonali badanie stanu trzeźwości kierowcy - relacjonuje mł. asp. Wioletta Mielczarek, oicer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pajęcznie.

Podejrzenia policjanta, że kierujący hondą, którym był 57-letni mieszkaniec gminy Siemkowice jest pijany potwierdziło badanie, które wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach. Okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania.

Nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policjant z pajęczańskiego Wydziału Kryminalnego udowodnił, że policjantem jest się całą dobę, niezależnie czy w służbie, czy w czasie wolnym. Dzięki jego czujności nie doszło żadnej tragedii - podsumowuje Wioletta Mielczarek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto