Chwile grozy przeżyli rodzice ośmiomiesięcznej dziewczynki w niedzielę, 3 marca. Dziecko miało wysoką gorączkę i traciło przytomność. Wiozący niemowlaka do szpitala w Kępnie ojciec zatrzymał w Skomlinie radiowóz i poprosił policjantów o pomoc. Tłumaczył, że musi jak najszybciej dostać się do szpitala. Funkcjonariusze z komisariatu w Białej nie odmówili pomocy.
Asp. sztab. Andrzej Gepard oraz post. Kamil Szkudlarek niezwłocznie powiadomili o sytuacji oficera dyżurnego komendy w Wieluniu, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i eskortowali pojazd z chorym dzieckiem do samego Kępna. Dzięki temu rodzina szybko i bezpiecznie dojechała do szpitala.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?