Pijany kierowca na S8 przewoził 4-letnie dziecko. Zatrzymali go wieruszowscy policjanci

Wieruszowscy policjanci podczas minionego weekendu wyeliminowali z ruchu kilku nietrzeźwych kierowców. Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się 43-latek z powiatu sieradzkiego zatrzymany na S8, który miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Nieodpowiedzialny kierowca wpadł w ręce mundurowych 10 marca na MOP-ie Chojny przy trasie S8. Funkcjonariusze widząc styl jazdy tego kierującego postanowili sprawdzić powód jego zachowanie. Podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Badanie alkomatem wykazało, że znajdował się w stanie nietrzeźwości. Jakby tego było mało mężczyzna przewoził w pojeździe 4-letniego syna. Policjanci przekazali chłopca pod opiekę babci. 43-latek stracił już swoje uprawnienia, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat - informuje aspirant. Piotr Siemicki, oficer prasowy KPP w Wieruszowie.

Policjanci podczas weekendu obsługiwali też trzy niegroźne kolizje. Do pierwszej z nich doszło w sobotę 9 marca w Wieruszowie na skrzyżowaniu ulic Wieluńskiej i Bolesława Prusa.

45-latka kierująca Renault Clio doprowadziła do zderzenia z Audi A6. Kolejna kolizja miała miejsce 10 marca na ulicy Warszawskiej w Wieruszowie tym razem 23-latka osobowym oplem doprowadziła do zderzenia z volkswagenem. W obu przypadkach przyczyną zdarzeń było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Sprawcy byli trzeźwi i zostali ukarani mandatami karnymi - relacjonuje Piotr Siemicki.

Także w niedzielę 10 marca w Kuźnicy Skakawskiej doszło do zderzenia z sarną. Tu także nikt nie ucierpiał, a uszkodzeniu uległ volkswagen passat prowadzony przez 32-letniego kierowcę.