WFOŚiGW w styczniu wypowiedział umowę na solary, bo instalacja została wykonana niezgodnie z zapisami umowy. Jednak na prośbę władz powiatu zmieniono tę decyzję w ten sposób, że zobowiązano starostwo do przedstawienia programu naprawczego. Pajęczański samorząd miał na to czas do 10 marca.
- Przedstawiliśmy swoją propozycję rozwiązania tej sprawy. W naszym interesie jest, żeby rozliczyć inwestycję na nowo i uratować jak najwięcej pieniędzy - mówi wicestarosta Jacek Lewera. - Zobaczymy, jak odniesie się do tego wojewódzki fundusz. Do tego czasu nie chciałbym zdradzać szczegółów.
Inwestycja była realizowana w poprzedniej kadencji. Montaż stu kolektorów kosztował prawie 700 tys. zł. Powiat dostał na ten cel 534 tys. zł dotacji.
Rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym a zapisami umowy o dofinansowanie dopatrzono się podczas drugiej kontroli, która była pokłosiem ustaleń CBA oraz opinii biegłych, działających na zlecenie sieradzkiej prokuratury. Stwierdzono, że na dachu Zespołu Szkół są zamontowane kolektory innego typu niż to wynika z kosztorysów powykonawczych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?