To, że poprzedni właściciel miał wyrównać rozległy teren ze stawami, zostało zapisane w akcie notarialnym. Okazuje się, że burmistrz Paweł Okrasa zwolnił firmę z Giżycka z obowiązku wykonania tych prac (w zamian zostały usunięte odpady i trzciny). Mimo to miasto wypłaciło całą należną kwotę za dawną cukrownię, czyli 12 mln zł. Radni z klubu Sport-Zdrowie-Edukacja oczekują, że sprawą zajmie się komisja rewizyjna. Skierowali już wniosek o zbadanie, czy burmistrz postąpił gospodarnie, wypłacając w marcu ostatnią transzę w kwocie 0,5 mln zł. Więcej na ten temat w piątkowym "Naszym Tygodniku", dodatku do "Dziennika Łódzkiego".
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?