Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemowlę w „oknie życia” w Wieluniu. Zakonnice nadały dziewczynce imię Emilia. To czwarte dziecko pozostawione w klasztorze przy Szkolnej

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
„Okno życia” to bezpieczne miejsce, gdzie rodzic może anonimowo pozostawić noworodka, jeśli uzna, że nie może się nim opiekować. W Wieluniu od 13 lat znajduje się w klasztorze sióstr antoninek przy Szkolnej. 11 czerwca 2023 r. po raz kolejny spełniło swoją rolę. Po godz. 23 w okienku pozostawiona została malutka dziewczynka.
„Okno życia” to bezpieczne miejsce, gdzie rodzic może anonimowo pozostawić noworodka, jeśli uzna, że nie może się nim opiekować. W Wieluniu od 13 lat znajduje się w klasztorze sióstr antoninek przy Szkolnej. 11 czerwca 2023 r. po raz kolejny spełniło swoją rolę. Po godz. 23 w okienku pozostawiona została malutka dziewczynka. zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com
„Okno życia” w Wieluniu po raz czwarty spełniło swoją rolę. W niedzielę późnym wieczorem w klasztorze sióstr antoninek pozostawiono noworodka. Zakonnice mówią, że dziewczynka była w bardzo dobrym stanie, nadały jej imię Emilia

„Okno życia” to bezpieczne miejsce, gdzie rodzic może anonimowo pozostawić noworodka, jeśli uzna, że nie może się nim opiekować. W Wieluniu od 13 lat znajduje się w klasztorze sióstr antoninek przy Szkolnej. 11 czerwca 2023 r. po raz kolejny spełniło swoją rolę. Po godz. 23 w okienku pozostawiona została malutka dziewczynka.

- Była w bardzo dobrym stanie, zgodnie z procedurą zadzwoniłyśmy na numer alarmowy 112, po przebadaniu na miejscu trafiła pod opiekę szpitala. Nadałyśmy jej imię Emilia. Dziękować Bogu i Matce Najświętszej, że dziecko żyje. To jest najważniejsze – słyszymy w klasztorze.

W takich sytuacjach powiadamia się również policję. To rutynowe działanie, a rodzicom zostawiającym noworodka w „oknie życia” nie grożą konsekwencje prawne.

- Zadaniem policjantów nie jest namierzenie matki dziecka bądź jej bliskich. Wyjątkiem są sytuacje, gdy istnieje podejrzenie, że mogło dojść do czynu zabronionego - mówi mł. asp. Katarzyna Stefaniak z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Jest to czwarte dziecko pozostawione w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Opieki Społecznej pod wezwaniem św. Antoniego w Wieluniu. „Okno życia św. Jana Pawła II” istnieje tutaj od marca 2010 r. Nowe schronienie dla noworodków poświęcił wtedy ówczesny metropolita częstochowski ks. abp Stanisław Nowak.

Po raz pierwszy pozostawiono w nim niemowlę w czerwcu 2018 r. Była to dziewczynka, którą przekazano zakonnicom razem z wyprawką. W grudniu 2019 r. trafił tutaj chłopiec, a we wrześniu 2021 kolejna dziewczynka. - Wszystkie te dzieci zostały adoptowane – mówią siostry.

W momencie otwarcia „okna życia” w klasztorze rozlega się donośny dźwięk. Wówczas siostry niezwłocznie udają się do pomieszczenia z oknem wychodzącym na ulicę Szkolną. Niejednokrotnie zdarzały się sytuacje otwierania go dla żartu.

Gdy ktoś zostawi niemowlę w „oknie życia”, niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne.

W Wieluniu raz zdarzyło się, że dziecko pozostawiono w innym klasztorze – sióstr bernardynek przy Krakowskim Przedmieściu. Pisaliśmy o tym zdarzeniu tutaj: Młody mężczyzna zostawił noworodka w klasztorze w Wieluniu

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto