Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na sygnałach do porodu. Wieluńscy policjanci eskortowali ciężarną do szpitala

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Aspirant Sławomir Hanka oraz młodszy aspirant Marek Bator, policjanci z wieluńskiej drogówki eskortowali samochód z rodzącą kobietą. Kobieta w ostatniej chwili trafiła w ręce specjalistów. To już kolejna tego typu akcja w wykonaniu aspiranta Marka Batora. W lutym udzielał eskorty wymagającemu natychmiastowej pomocy chłopcu.

Do porodu na sygnałach

W minionym tygodniu na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Wieluniu przekazane zostały podziękowania skierowane do dwóch policjantów z wieluńskiej drogówki.

"...Policjanci bez chwili zawahania włączyli sygnały i w bardzo profesjonalny bezpieczny dla nas sposób eskortowali pod same drzwi szpitala. Błyskawiczny przejazd za nieoznakowanym radiowozem spowodował zyskanie cennych minut i moja żona w ostatniej chwili trafiła w ręce fachowców. Jeszcze raz bardzo dziękuję, gratuluję postawy podległym Panu Policjantom. Z pewnością wszyscy kierowcy i nie tylko życzyliby sobie, aby właśnie tacy policjanci nas otaczali..."- dziękował wdzięczny ojciec dziecka.

Cała sytuacja miała miejsce 14 maja po godzinie 17. Policjanci z wydziału ruchu drogowego wieluńskiej komendy pełniąc służbę na terenie Wielunia zauważyli hondę, której kierowca wyprzedził nieoznakowany radiowóz i przekroczył dopuszczalną prędkość.

Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, kierowca poinformował mundurowych, iż mieszka na terenie innego powiatu i poszukuje placówki medycznej, gdyż jego żona właśnie zaczęła rodzić. Aspirant Sławomir Hanka oraz młodszy aspirant Marek Bator natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala- relacjonuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.

Informację o eskorcie policjanci przekazali oficerowi dyżurnemu, po czym natychmiast przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych eskortowali kierowcę z rodzącą kobietę. W tym czasie dyżurny powiadomił o całej sytuacji zespół medyczny, który oczekiwał już na przybycie kobiety. Dzięki pomocy policji historia zakończyła się szczęśliwie.

Bohater w mundurze

Dla aspiranta Marka Batora nie był to pierwszy raz, kiedy musiał podjąć natychmiastową decyzję o eskortowaniu auta do szpitala. W lutym bowiem prowadził pilotaż auta, gdzie natychmiastowej pomocy lekarskiej wymagał 7-letni chłopiec, który tracił przytomność. Przypomnijmy, że policjanci na skrzyżowaniu ulic Młodzieżowej i Sikorskiego w Wieluniu zauważyli nissana, którego kierowca wyprzedzał inne samochody. Gdy zatrzymali kierowcę do kontroli, okazało się, że 37- latek jechał wraz żoną i 7- letnim synem, który natychmiast wymagał pomocy lekarskiej. Z relacji rodziców wynikało, że stan zdrowia dziecka nagle się pogorszył, chłopiec tracił przytomność. Nissan w asyście policji bezpiecznie przejechał do szpitala, gdzie chłopcu udzielona została fachowa pomoc.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto