Na os. Stare Sady ma być bezpieczniej. Zamontują spowalniacze

Postulaty dotyczące uspokojenia ruchu na największym wieluńskim blokowisku pojawiają się od dłuższego czasu. Dotyczy to przede wszystkim ul. Sadowej. - To jest cud, że nie doszło tam jeszcze do tragedii. Niektórzy jeżdżą tędy z zawrotnymi prędkościami, a niebezpieczne sytuacje mają miejsce zwłaszcza na zakrętach. Sam byłem świadkiem, jak dwa pojazdy prawie zetknęły się lusterkami. Młodym kierowcom brakuje wyobraźni i doświadczenia - mówi radny Mieczysław Majcher.

Do zdjęcia nogi z gazu zmuszą kierowców wyniesione ponad poziom jezdni przejścia dla pieszych. Jedno takie pojawi się w rejonie skrzyżowania z Agrestową, drugie na wysokości bloku nr 19. Działania mające w założeniu poprawić bezpieczeństwo podjęte zostaną również na ulicach Agrestowej i Malinowej. Na każdej z nich pojawi się jeden tzw. pinezkowy próg spowalniający.

- To nietypowe rozwiązanie. W naszej gminie do tej pory zastosowaliśmy je tylko na ulicy Ceglanej w Dąbrowie - mówi Maciej Preś, naczelnik wydziału inwestycji i rozwoju w UM.

To nie koniec planowanych zmian w organizacji ruchu. Obowiązująca na Starych Sadach strefa zamieszkania z ograniczeniem do 20 km/h zostanie zniesiona. W zamian pojawią się znaki wyznaczające strefę z dopuszczalną prędkością 30 km/h. Wnioskowała o to policja.

- Uznaliśmy, że to rozsądne i bezpieczne rozwiązanie. Wdrożymy je wzorem osiedla za szpitalem, w przypadku którego też przychyliliśmy się do wniosku policji. Zaniechaliśmy natomiast strefy 30 na osiedlu Wyszyńskiego, ponieważ są tam mniej korzystne warunki dla pieszych - tłumaczy Maciej Preś.

Dodajmy, że do finału dobrnął zasadniczy remont Malinowej, który niemiłosiernie się przeciągał. Po deszczach mieszkańcy musieli brodzić w błocie na rozgrzebanej ulicy. Choć wykonawca (Strabag) został wybrany już w marcu, asfalt został wylany dopiero w ostatnich dniach października. Po Malinowej można już więc poruszać się bez większych utrudnień, natomiast roboty dodatkowe mają potrwać do połowy listopada.