- To jakaś paranoja. Musimy szukać nowych domów, ale tak naprawdę nie wiemy czy starczy nam pieniędzy na ich kupno, bo nie wiemy, jaka kwota wpłynie na nasze konta za wywłaszczenie - rozkładają ręce mieszkańcy gminy Lututów. - A co będzie, jak otrzymamy eksmisję, że mamy wyprowadzić się wcześniej.
Tak absurdalną sytuację trudno zrozumieć także Józefowi Suwarze, wójtowi gminy Lututów, który przypomina, że rodziny, które zostaną wysiedlone są w gorszej sytuacji od rolników, którzy oddają ziemię pod budowę drogi.
- Tym ludziom naprawdę dzieje się krzywda. Może wycena rzeczoznawców będzie dla nich korzystna, ale dopóki ci ludzie nie będą wiedzieli, ile pieniędzy otrzymają za własne domy i gospodarswtwa, cały czas będzie to wpływać negatywnie na ich psychikę. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że traktuję się ich przedmiotowo, bo tak naprawdę nikt z nich nie jest przeciwko budowie drogi ekspresowej. Każdy chciałby tylko uzyskać odpowiedzieć na zasadnicze pytanie, na jaką sumę może liczyć w zamian za oddanie ziemi - mówi wójt Suwara.
Tymczasem sami mieszkańcy skarżą się, że choć jeszcze nie opuścili domów wykonawca robót już bierze się za wycinkę drzew i kwiatów z terenów ich posesji.
- Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, że wchodzi się na działkę właściciela i dysponuje własnością, która jeszcze nie została opuszczona - dodaje wójt, który nie ukrywa irytacji takim traktowaniem mieszkańców.
Dlatego wójt w poniedziałek zaprosił do Lututowa posła Cezarego Olejniczaka(SLD), który właśnie otworzył swoje biuro poselskie w Wieruszowie. Obiecał rolnikom, że postara się im pomóc. Zamierza złożyć interpelację do Ministra Transportu. Również uważa, że
za nim na teren gospodarswt wjechały maszyny, ich własnoć powinna zostać najpierw wyceniona
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Urzędu wojewódzkiego Przed wojewodą łódzkim prowadzone są 83 sprawy dotyczące ustalenia odszkodowania za nieruchomości, które przeszły na własność Skarbu Państwa w związku z realizacją budowy drogi ekspresowej S-8 na odcinku węzła Walichnowy.
- W przypadku tych 14 rodzin dokładne wyceny zostaną ustalone nie wcześniej niż za 2-3 tygodnie - zapowiada Jacek Michalak z biura prasowego wojewody. - Są już operaty, ale nie zostały jeszcze ostatecznie przyjęte.
Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?