Jako pierwsza wystąpiła tu Zuzanna Moczek, wokalistka i songwriterka, koncertująca już od kilku lat w różnych miastach Polski. Twórczość pochodzącej z okolic Działoszyna studentki Uniwersytetu Łódzkiego doceniono m.in. podczas tegorocznego studenckiego przeglądu piosenki YAPA w Łodzi, gdzie artystka zajęła II miejsce. Jak twierdzi, poprzez muzykę wyraża samą siebie.
– Taka jest moja naturalna potrzeba . Nawet nie potrafię powiedzieć, kiedy ona się pojawiła – mówi.
Warto jednak podkreślić, że licznie zgromadzona publiczność była pod wrażeniem nie tylko doznań artystycznych, ale także atmosfery panującej w wiekowym budynku, służącym niegdyś obsłudze podróżnych. Swojego zachwytu nie ukrywała zresztą nawet sama artystka.
– Miejsce jest absolutnie przepiękne i chyba najbardziej urocze, w jakim miałam okazję do tej pory grać – komplementowała obiekt Zuzanna Moczek.
Jak mówi dyrektor WDK, Elżbieta Kalińska, pierwotnie koncert miał odbyć się na placu przed budynkiem stacji, ale w związku z opadami deszczu zdecydowano o przeniesieniu wydarzenia do środka.
– I w środku jest magicznie. Panuje tutaj niezwykle romantyczny i nostalgiczny klimat. Przypomina nam przeszłość, która już nie wróci – mówi dyrektorka WDK.
Dawny budynek stacji ma zresztą wkrótce ponownie zacząć tętnić życiem, tym razem pod skrzydłami Wieluńskiego Domu Kultury. Jak? Czytaj w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego. Można w nim znaleźć także relację i zdjęcia z koncertu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?