Gm. Pajęczno: Mieszkańcy walczą o szkołę

- Będziemy walczyć do końca - deklaruje Leszek Janeczek, radny z Niwisk.

Prawdopodobnie w najbliższy wtorek zwołana zostania w trybie nadzwyczajnym sesja Rady Gminy, na której ma stanąć temat przekazania placówki Stowarzyszeniu Przyjaciół Szkół Katolickich. Nie wiadomo jednak, czego się spodziewać, bo pierwsze posiedzenie rady dotyczące tego tematu zakończyło się fiaskiem. W sali konferencyjnej magistratu stawiło się tylko sześciu z 15 radnych. Przewodniczący ogłosił, że nie ma kworum niezbędnego do podejmowania decyzji i zakończył obrady, na które przybyli mieszkańcy Niwisk.

Przypomnijmy, że na mocy uchwał z lutego, od 1 września szkoły filialne w Niwiskach Górnych i Patrzykowie przestaną istnieć. Zgodnie z poczynionymi ustaleniami, uczniowie będą uczęszczać do szkół w Pajęcznie i Makowiskach. Gmina zapewni im dojazd.
Głównym powodem reorganizacji oświaty są rosnące koszty jej funkcjonowania. Ratusz szuka oszczędności i z tego m.in. powodu władze gminy sceptycznie podchodzą do inicjatywy społeczności Niwisk.

- Nadal musielibyśmy przekazywać subwencję oświatową - mówi wiceburmistrz Sławomir Goszczak. - Poza tym do rozpoczęcia roku szkolnego pozostało niewiele czasu, a znaków zapytania jest sporo. Podtrzymujemy swoje zdanie, jednak ostateczną decyzję podejmą radni.