Tegoroczny absolwent Technicznych Zakładów Naukowych w Częstochowie nie ukrywa, że przy wyborze studiów miał nie lada ból głowy.
- Miałem szeroki wachlarz uczelni do wyboru, więc dość długo się zastanawiałem. Poradziłem się nauczycieli w szkole i zdecydowałem się na robotykę na Politechnice Wrocławskiej - mówi Bartosz Jagieła.
Trębaczewianin po raz pierwszy zdecydował się na udział w olimpiadach w trzeciej klasie. I od razu udało mu się zdobyć tytuł laureata i pierwszy indeks. Bartosz zajął II miejsce na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej.
W tym samym konkursie został laureatem także w tym roku. Ale tym razem święcił tryumfy także na innych olimpiadach: "Euroelektrze" oraz Wiedzy Technicznej.
- Najbardziej cenię sobie sukces na "Euroelektrze", bo wymagała wykazania się największą wiedzą. Do olimpiady przystąpiło 5 tys. uczniów, a do zawodów ogólnopolskich zakwalifikowało się tylko 13 - wylicza absolwent TZN.
By przygotować się do olimpiad, Bartosz poświęcał większość wolnego czasu na naukę. Trzeba było się wykazać umiejętnościami praktycznymi, ale to dla niego żaden problem. Już jako dziecko rozbierał na części pierwsze urządzenia, które wpadały mu w ręce. Dziś buduje własne układy, a od czasu doczasu naprawi też np. telewizor.
- Mój tata zawsze chciał być elektronikiem, więc można powiedzieć, że w jakiejś mierze spełniam jego marzenia - podsumowuje z uśmiechem.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?