Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdy komisja w Dymku po raz drugi policzyła głosy, okazało się, że...

Daniel Sibiak
Gminna Komisja Wyborcza w Dymku dzisiaj na wniosek sądu musiała przeliczyć głosy wyborców jeszcze raz. Dlaczego?

Protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Sieradzu złożył Czesław Warszawski, kandydat na radnego do Rady Gminy w Ostrówku, który podczas pierwszego liczenia głosów uzyskał o jeden głos więcej niż jego konkurent Adam Nowak (PSL). Po ponownym przeliczeniu kart do głosowania komisja obwodowa uznała, że obaj kandydaci otrzymali taką samą liczbę głosów ważnych - po 63.W związku z tym o wyborze radnego zdecydowało losowanie, które w efekcie wygrał konkurent skarżącego. A ponieważ jeden głos uznano za nieważny, radny postanowił złożyć protest do sądu, by sprawdzić, jak było naprawdę.

- Dobrze zrobiłem, bo okazało się, że głos uznano za nieważny tylko dlatego, że skreślono długopisem nazwiska moich kontrkandydatów. Przy moim nazwisku prawidłowo postawiono jednak krzyżyk, a nazwiska nie skreślono, dlatego sąd uznał, że właśnie ten głos został niesłusznie uznany przez komisję wyborczą za nieważny - mówi Czesław Warszawski, który złożył protest wyborczy, w efekcie którego będzie jednak radnym.

Więcej w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto