Na pozór sprawa wydaje się prosta. W szkole w Kolonii Lisowicach w klasach przeciekają sufity i ściany, a dach Publicznego Przedszkola nr 1 "Bajka" w Działoszynie ma prowizoryczne podparcie z belek i grozi zawaleniem. Obie placówki niewątpliwie wymagają remontów. Miesiąc temu burmistrz chciał przesunąć na inwestycje w oświacie pieniądze pierwotnie przeznaczone na drogi, ale jego oponenci nie dali na to zgody. Teraz na łamach lokalnej prasy dostaje im się za to po głowie. Czy słusznie?
- Radni są przedstawiani tak, jak sobie na to zapracowali. To są niepoważni ludzie - nie przebiera w słowach burmistrz Rafał Drab.
Dlaczego opozycja nie dała zielonego światła dla oświatowych remontów? Główną przyczyną był brak opinii komisji gospodarczej, która nie zdołała się zebrać. Burmistrz chciał bowiem załatwić sprawę w trybie nadzwyczajnym. W ocenie wiceprzewodniczącego Ryszarda Brzozowskiego cała sprawa to kolejny przykład nieudolności w rządzeniu gminą przez Rafała Draba.
- Kto rozsądny planuje remonty w placówkach oświatowych dopiero w połowie wakacji? Teraz nagle burmistrz się obudził i wychodzi na to, że tak bardzo dba o dzieci, a nas się oczernia - irytuje się Brzozowski.
W efekcie zablokowania zmian w budżecie przez ośmioro radnych burmistrz zarządził remont w szkole w Kolonii Lisowicach ze środków bieżących.
Więcej na ten temat w dzisiejszym "Naszym Tygodniku", bezpłatnym dodatku do "Dziennika Łódzkiego".
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?