23 lipca w miejscowości Wielgie policjanci skontrolowali prędkość kierowcy forda. Auto przemieszczało się w obszarze zabudowanym pędząc 103 km/h. Za kierownicą siedział 46-latek. Drugi z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł w ręce policjantów tego samego dnia w miejscowości Dzietrzniki. 32-letni kierujący bmw przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 km/h.
Każdy z kierowców w związku z popełnionym wykroczeniem ukarany został mandatem karnym w wysokości 1500 złotych, punktami karnymi oraz stracił swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące- informuje Katarzyna Grela, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
Niestety, pomimo surowych kar w regionie wciąż dochodzi do licznych przypadków przekroczeń prędkości. Jak się okazuje, dla wielbicieli powiedzenia "gaz do dechy" nawet wysokie mandaty czy utrata prawa jazdy nie jest straszna. Tymczasem policja niezmiennie apeluje o ostrożność. Kara finansowa czy utrata dokumentu na trzy miesiące to nic w porównaniu z tym, do jakiej tragedii może dojść przez nadmierną prędkość.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?