Dom Samotnych Matek z Dziećmi w Turowie zostanie zamknięty. Ostatnia afera przyśpieszyła procedurę

- Dom Samotnych Matek w Turowie jest placówką, która nie posiada żadnego finansowania. Placówka w Łodzi natomiast posiada stałe dofinansowanie w okolicach 270 tys rocznie. Większość gmin nie posiada żadnego zaplecza interwencyjnego, co pokazują statystyki w naszej placówce, w momencie gdy trafiają do nas panie bez żadnych środków do życia,w środku nocy, a dzieci nie mają nawet na sobie butów- komentuje Marek Popielecki, dyrektor DSM w Turowie.
Stowarzyszenie Liber przejęło placówkę w Turowie po stowarzyszeniu MONAR pod koniec 2017 roku . Jak zapewnia dyrektor Popieleki, od samego początku funkcjonowania pełni on swoją funkcje pro bono.
- Nie pobieram żadnego wynagrodzenia, a wręcz kosztem czasu dla siebie, mojej rodziny, kosztem mojego prywatnego samochodu, nie raz dokładam z własnej kieszeni i wspieram placówkę. Jedynym pracownikiem na jakiego nas stać jest pani Adrianna, pełniąca rolę asystenta rodziny, opiekuna, pracownika administracyjnego oraz kierowcy- dodaje Marek Popielecki.
30 maja, jak zapewnia nas dyrektor DSM, do wszystkich Ośrodków Pomocy Społecznej, które skierowały do Turowa swoje podopieczne, wysłana została informacja o zamknięciu placówki z prośbą o wskazanie miejsca, gdzie kobiet zostaną umieszczone, by pomóc im w przeprowadzce.
- Na chwilę obecną otrzymaliśmy 2 odpowiedzi,że ośrodki pomagały przez 3 miesiące i panie muszą sobie radzić same, co właśnie idealnie pokazuje cały system pomocy i jak zbędna jest taka placówka- podsumowuje dyrektor Popielecki.
Procedura zamknięcia placówki ma zostać przyśpieszona ze względu na złożenie rezygnacji z pracy asystenta rodziny. Pani Adrianna podjęła decyzję po tym, jak w trakcie dezynsekcji matki podniosły alarm, że nie mają zabezpieczonego dachu nad głową. Na miejscu interweniowała policja oraz przedstawiciele lokalnych władz.

Więcej w piątkowym wydaniu Naszego Tygodnika