Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co wójt Kącki sądzi o decyzji radnych ws. szkół?

Daniel Sibiak
Podczas ostatniej sesji radni zdecydowali, że żadna ze szkół nie będzie likwidowana ani prowadzona przez stowarzyszenia. Chcą, by dalej szukać oszczędności. Czy to jeszcze możliwe?

- Gmina Mokrsko, tak jak wiele gmin w Polsce, po wprowadzeniu zapisów dla budżetów gminnych, w których wydatki bieżące muszą się równać dochodom bieżącym osiąganym w danym roku budżetowym, ma problem z równoważeniem budżetu w roku 2013 i kolejnych. Powoduje to, że trzeba inaczej spojrzeć na wszystkie elementy składowe i jednostki organizacyjne gminy. Sytuacja, w której nie otrzymujemy wystarczających środków w postaci subwencji na szkoły (w 2013 roku będzie to mniej o 1,1 mln zł) oraz sztywne i określone zapisy dotyczące m.in. Karty Nauczyciela powodują, że takie dyskusje jak na ostatniej sesji dotyczące oszczędności m.in. w oświacie będą stałym elementem dyskusji. Czy można znaleźć oszczędności? W przypadku budżetu oświaty w gminie Mokrsko, który wynosi ponad 7 mln zł, takie oszczędności zawsze są możliwe. Radni ich wygenerowanie „zrzucili” na wójta i dyrektorów, a sposobem najbardziej skutecznym będzie zmniejszenie liczby oddziałów (w szkołach w Ożarowie, Komornikach i Krzyworzece ma być 5 oddziałów) oraz odpowiednio ułożone arkusze organizacyjne na rok szkolny 2014 / 2015. Haczykiem tych oszczędności jest również to, że powinny one objąć także pracowników obsługi pracujących w szkołach. Teoretycznie „wszyscy” maja ponieść potencjalne skutki oszczędności w oświacie (nauczyciele, pracownicy obsługi i pośrednio uczniowie z rodzicami). Inaczej by było, gdyby doszło do np. likwidacji którejś ze szkół - odpowiada wójt Tomasz Kącki.

Przypomnijmy, że na ostatniej sesji wójt przestrzegał radnych, że temat szukania oszczędności powróci, gdy sytuacja finansowania oświaty w gminie Mokrsko będzie jeszcze bardziej dramatyczna.

- Tak jak powiedziałem wcześniej – strona wydatków bieżących jako część składowa budżetu jest nam dobrze znana – z dochodową jest zupełnie inaczej. Może się nagle okazać, że domknięcie budżetu na dany rok będzie niemożliwe i trzeba będzie podjąć szybkie decyzje, także drastyczne. Jeśli chodzi o zmiany organizacyjne w oświacie – ich możliwość ogranicza kalendarz poszczególnych działań i przepisy szczegółowe - dodaje wójt.

Tymczasem mieszkańcy zastanawiają się czy z powody złej sytuacji w oświacie zagrożone są przyszłoroczne inwestycje?

- Na rok 2014 głównym zadaniem inwestycyjnym jest zakończenie projektu „Budowa systemu oczyszczania ścieków w gminie Mokrsko” – etap prac budowy kanalizacji w Krzyworzece z dofinansowaniem z środków PROW. Dodatkowo chcemy zakończyć prace nad projektami dróg, o które wnosiły społeczności wsi, przekazując środki będące w gestii sołectw. Te działania zostały zaplanowane wcześniej i je zrealizujemy. W budżecie nie znalazła się budowa lub współfinansowanie żadnej drogi, ograniczymy wydatki bieżące np. dla naszej grupy drogowo – remontowej. W kolejnych latach, tak jak było to pokazane w Informatorze (do przejrzenia na naszej stronie internetowej), jeśli nic nie zmieni się po stronie dochodowej, spadną nasze możliwości wydatków majątkowych (inwestycji). To przed nami. Najważniejszy jest rok 2014 i 2015 i sprawa sprawnego i dobrego rozliczenia projektu z PROW. To spowoduje, że zadłużenie gminy spadnie poniżej 40 %. Końcowy koszt po stronie gminy Mokrsko budowy kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni przydomowych (całość zadania to 5,6 mln zł) może wynieść ok. 10 %. Mamy mieć również wsparcie od mieszkańców - dodaje wójt.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto