- Kiedyś trzeba odejść - mówi Barbara Rosińska, którą wiele osób namawiało do tego, aby przystąpiła do konkursu. Choć kocha swoją pracę i oddaje jej się z zaangażowaniem pani Barbara doszła jednak do wniosku, że czas dać szansę młodym. A kto będzie dyrektorem przekonamy się już wkrótce. Komisja konkursowa jeszcze w czwartek przeprowadzi rozmowy z kandydatami, którzy spełnią wymagania formalne i przejdą do drugiego etapu. Więcej na ten temat w piątek w Dzienniku Łódzkim.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?