Pandemia koronawirusa mocno dała się we znaki niemal każdej branży. Skutki pandemii odczuwają także producenci naczep i przyczep.
Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w samym tylko czerwcu rynek skurczył się o prawie 39 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W czasie od początku roku do czerwca jest to z kolei aż 51 proc.
Wieluński potentat w tej branży, spółka Wielton także borykała się z problemami. W marcu pandemia zmusiła spółkę do zamknięcia swoich zakładów produkcyjnych w Wielkiej Brytanii i we Francji. 6 kwietnia z kolei działalność wstrzymał zakład w Wieluniu. Już pod koniec kwietnia Wielton zdecydował o stopniowym wznawianiu produkcji w zakładach.
CZYTAJ TEŻ: Wielton wznawia już produkcję we Francji i Wielkiej Brytanii. Co z Wieluniem?
Koronawirus uderzył w spółkę ponownie w połowie maja. Zakażenie potwierdzono u jednego z pracowników, a kilka dni później u kolejnych pięciu. Wielton w ciągu dwóch dni na własny koszt poddał testom blisko 200 osób.
CZYTAJ TEŻ: Koronawirus. 5 pozytywnych wyników w Wieltonie. W dwa dni przebadano blisko 200 pracowników[FOTO]
W trakcie pandemii spółka zmuszona była też do cięć w wynagrodzeniach wynoszących 50 proc., a przez jeden miesiąc nawet 80 proc. Jak podkreśla Małgorzata Barańska, dyrektor Marketingu i PR’u Wieltonu, za cięciami w wynagrodzeniach poszło także obniżenie wymiaru czasu pracy.
Mimo niekorzystnej sytuacji i kilku problemów Wielton radzi sobie całkiem nieźle. Spółka w czerwcu odnotowała najmniejsza stratę w nowych rejestracjach wynoszącą 27 proc. Lider rynku stracił znacznie więcej, bo aż 50 proc.
Wieluńska spółka w czerwcu odnotowała 175 rejestracji naczep i przyczep i był to wynik lepszy niż w miesiącu poprzednim. Dzięki temu Wielton został wiceliderem wśród producentów z udziałem miesięcznym w wysokości 15,3 procenta. Co ciekawe, mimo niesprzyjających warunków spowodowanych pandemią wynik Wieltonu jest o 2,4 procent lepszy niż w czerwcu ubiegłego roku.
- Rynek w Polsce istotnie odbił w czerwcu. Jednak popyt jest nadal mocno ograniczony. Pomimo tego wypracowaliśmy solidny wynik nowych rejestracji w czerwcu br. Nasza strategia sprzedażowa przełożyła się na wzrost udziałów i objęcie pozycji wicelidera na tym rynku. Wielton był jedynym z czołowych producentów, który zwiększył swój udział rok do roku w wymiarze miesięcznym oraz w okresie od początku roku. Dystans pomiędzy nami a liderem istotnie zmalał. Oczekujemy dalszej poprawy naszych wyników, jednak nadal istnieje wiele ryzyk wpływających na decyzje zakupowe klientów. - mówi Andrzej Mowczan, Członek Zarządu Wielton S.A. i CSO Oddziału Wielton w Wieluniu.
Wieluńska spółka jest jednym z największych producentów naczep na świcie. Wielton w pierwszym kwartale bieżącego roku odnotował przychody w wysokości 472,5 mln zł i zysk opiewający na 17,7 mln zł. Są to wyniki znacznie niższe niż w roku ubiegłym. Przychody spółki spadły o 26 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku 2019, a zysk o 58 procent, co pokazuje skalę problemu, jakim dla branży jest trwająca pandemia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?