Nie ma czasu na nudę oraz dzieci, które nie mają w sobie artystycznej żyłki - takie cele stawia przed sobą Irena Klebba, która do swojej Pracowni Plastycznej w Pucku zaprosiła dzieci. A te chętnie skorzystały, by zatopić się w farbach, pisakach, klejach, szkicach, a przede wszystkim twórczej atmosferze.
- Dzieci spotykają się ze sztuką rysunku, łączeniem kolorów farbą, tworzą własne obrazy jak i te przygotowane wcześniej przez panią od rysunku... która jest niezwykle ciepłą osobą służącą wiedzą i pomocą - relacjonują rodzice, których pociechy spędziły popołudnie.
Nauczycielka podpowiadała i podsuwała rozwiązania, ale to młodzi uczestnicy sami musieli włożyć sporo pracy własnych rąk oraz serca w przygotowanie ozdób na Boże Narodzenie.
Zielone choineczki i szablony bombek błyskawicznie wypełniły się pomysłami, szkicami, a potem także kolorami.
- Z tymi ozdobami domowe choinki będą niezwykłe - przyznawali rozanieleni rodzice.
A kolejne zajęcia plastyczne już wkrótce. Jak tłumaczą w Pucku, to dobry sposób na spędzenie sobotniego popołudnia, ale też na szukanie artystycznych zdolności swojego dziecka.
ZOBACZ TEŻ: Puckie warsztaty świąteczne przed jarmarkiem. Pachnie piernikami!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Q&A KATARZYNA DOWBOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?