Wandal szalał w Łodzi. Niszczył szybę i karoserię
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło wieczorem 16 kwietnia przy ulicy Starosikawskiej w Łodzi na Bałutach. Po godzinie 21 właścicielka volkswagena, który zaparkowała w pobliżu swego miejsca pracy, usłyszała podejrzany huk i hałas. Wyjrzała przez okno i zamarła. Nieznany mężczyzna niszczył jej samochód. Najpierw skopał auto, po czym chwycił metalowy kosz na śmieci i zaczął nim wściekle uderzać w szybę i karoserię.
Przeczytaj też o wandalu, który uszkodził kilka aut w Łodzi na Bałutach
- Kobieta natychmiast zbiegła, aby zwrócić mu uwagę. Agresor nie reagował i zaczął wykrzykiwać groźby pod jej adresem. Przestraszona 44-latka zadzwoniła po stróżów prawa. Po przyjeździe mundurowych mężczyzny nie było już w miejscu zdarzenia. W trakcie policyjnych czynności pokrzywdzona rozpoznała po przeciwnej stronie jezdni mężczyznę, który chwilę wcześniej zniszczył jej samochód – informuje młodszy aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Przeczytaj też o wandalu, który pokłócił się z żoną i zniszczył 40 samochodów
Stróże prawa szybko go pochwycili. Wyczuli od niego silną woń alkoholu, co nie dziwi, bowiem wandal miał aż trzy promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Tłumaczył się, że dlatego zdemolował samochód, ponieważ nie mógł przez niego przejść chodnikiem. Za groźby karalne i zniszczenie samochodu grozi mu do pięciu lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci V komisariatu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Bałuty.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?