Na ulicy POW w Wieluniu dobudowano chodnik po od strony osiedla kardynała Wyszyńskiego. Tym samym władze powiatu wywiązały się z obietnicy danej jeszcze w ubiegłej kadencji. Co jednak cieszy mieszkańców blokowiska, u innych pogłębia frustrację. Za sprawą inwestycji po raz kolejny odżył temat budowy chodnika do przejazdu kolejowego i dalej w kierunku Widoradza. Mieszkańcy i zarząd osiedla bezskutecznie zabiegają o to od kilku lat.
- Ciągle robią chodniki, a zapominają o chodniku za przejazdem kolejowym, że ludzie muszą rowem chodzić, bo nawet porządnego pobocza nie ma. Ale inwestor ma gdzieś, co się stanie jeśli ktoś wpadnie w końcu pod koła samochodu - denerwuje się Czytelnik naszego portalu.
Problem nie dotyczy jednego czy dwóch mieszkańców, bo przy drodze na Widoradz znajduje się osiedle mieszkań socjalnych. Z trasy chętnie korzystają też rowerzyści. Jednocześnie jest ona dosyć mocno obciążona ruchem samochodowym Przewodniczący zarządu osiedla nr 5 Ryszard Kacała od kilku lat zgłasza do władz miasta potrzebę budowy chodnika do mieszkań socjalnych. Ostatnie pismo zostało złożone we wrześniu 2014 r.
- Władze odbijają piłeczkę, bo droga jest powiatowa. W porządku, tylko że my wyszliśmy z propozycją, aby miasto dołożyło się do budowy chodnika - mówi Ryszard Kacała. - W tym roku ponowimy wniosek, ale tym razem zwrócę się również do starostwa powiatowego, aby uwzględnili to zadanie w swoich planach.
Poprzedni burmistrz Janusz Antczak wystosował swego czasu do starosty listę zadań, które należałoby zrealizować na drogach powiatowych w obrębie gminy Wieluń. Jednym z nich jest właśnie przebudowa drogi i chodnika od torów na POW do granicy gminy. Za priorytetowe uznano jednak inne inwestycje. Chodzi o remonty Młodzieżowej, Św. Barbary oraz Św. Wawrzyńca w Dąbrowie, do których miasto się dorzuciło.
- Jeżeli gmina oferuje pokrycie 50 procent kosztów, to wiadomo, że takie inicjatywy traktujemy priorytetowo. Dotyczy to nie tylko Wielunia, bo na realizację czekają duże wnioski z gmin wiejskich. A budżet inwestycyjny mamy skromny - mówi wicestarosta Marek Kieler. - W sprawie drogi w kierunku Widoradza nie było dotąd konkretnej propozycji współfinansowania tej inwestycji ze strony miasta. Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy ewentualnie mógłby powstać postulowany przez mieszkańców chodnik. Najpierw trzeba by zawrzeć stosowne porozumienie z burmistrzem i zrobić projekt. Jeśli chodzi o Wieluń, to obecnie skupiamy się na ulicy Szpitalnej, gdzie wspólnie z miastem chcemy zrobić nowy chodnik, a może też wyremontować nawierzchnię drogi.
Wracając do ostatniej inwestycji na ulicy POW. Chodnik dobudowano na odcinku od skrzyżowania z ulicą Wendta do zjazdu na osiedle przy przystanku komunikacji miejskiej. Wnioskowali o to mieszkańcy osiedla, a interpelacje składał radny powiatowy poprzedniej kadencji Franciszek Widera. Rozważano możliwość zrobienia chodnika do okolic przejazdu kolejowego, jednak to wymagałoby zburzenia garaży, które stoją tuż przy drodze. W tej sytuacji władze powiatu odstąpiły od tego pomysłu.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie przebudowano również przejazd kolejowy na POW. Dzięki podwyższeniu jego kategorii z czasem pojawi się tutaj samoczynna sygnalizacja świetlna i dźwiękowa. Kierowcy będą zatem bezpieczniejsi, ale piesi już niekoniecznie, bo w obrębie torowiska kolej nie zrobiła niestety chodnika.
- Deklaracje spełzły na niczym. Próbuję się dowiedzieć, czy w ogóle był zaprojektowany chodnik, ale nikt mi nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie - rozkłada ręce Ryszard Kacała, przewodniczący zarządu osiedla nr 5.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?