Miejscy radni zdjęli prawie 2,5 mln z drogi w Kurowie. Pieniądze trafią m.in. na drogę w Olewinie i OSP w Gaszynie

Pod koniec grudnia radni Rady Miejskiej w Wieluniu obradowali między innymi nad planami finansowymi gminy - budżetem na 2024 rok i wieloletnią prognozą finansową. W imieniu klubu Przyjazna Gmina siedem poprawek do budżetu złożył radny Robert Kaja. Część z nich zakładała przesunięcie większości zaplanowanych przez burmistrza Pawła Okrasę środków na budowę drogi z Kurowa do Kopydłowa. Burmistrz zaplanował na to zadanie 2,6 mln zł. Poprawki Przyjaznej Gminy zakładały zdjęcie aż 2,4 mln z tego zadania i przesunięcie tych pieniędzy na inne inwestycje, w tym 2 mln 70 tys. zł na pierwszy etap budowy drogi Olewin - Parcela i 300 tys. zł na rozbudowę garażu OSP w Gaszynie. (o inwestycji w Gaszynie rozmawialiśmy z naczelnikiem OSP Marcinem Toporem w materiale filmowym, który znajdziecie poniżej).

Jeszcze przed głosowaniem nad poprawkami głos zabrał radny Andrzej Gęsiak, który jest jednocześnie sołtysem Kurowa. Radny podziękował burmistrzowi za zaplanowanie środków na budowę drogi w kierunku Kopydłowa i zaapelował do radnych, by nie głosowali za poprawkami zdejmującymi pieniądze z tego zadania. Jak mówił Gęsiak, droga stanowi łącznik do trasy S8 i korzystają z niej nie tylko mieszkańcy tej miejscowości.

W podobnym tonie o zgłoszonych poprawkach mówił burmistrz, choć zaczął od tego, że głosowanie pokaże, że w radzie działa koalicja Przyjaznej Gminy i Prawa i Sprawiedliwości.

Paweł Okrasa mówił też o kosztach na bieżące utrzymanie, jakie generuje droga z Kurowa do Kopydłowa. Jak mówił, to przynajmniej kilkadziesiąt tys. zł rocznie. Okrasa podkreślał też, że od czasu, kiedy wyremontowana została droga łącząca Kurów z Chotowem, znacznie nasilił się ruch na trasie w kierunki Białej i trasy S8, co wpływa na koszty utrzymania drogi w Kurowie. Poprawki Przyjaznej Gminy zakładały też zdjęcia blisko 1 mln zł z budowy kortów tenisowych przy ul. Wojska Polskiego.

Niby dlaczego sekcja tenisa ziemnego ma nie mieć w tej chwili kortów tenisowych w roku 2024 przy stadionie na Wojska Polskiego? Bo taki jest kaprys koalicji Przyjaznej Gminy i PiS-u. Droga Kurów - Kopydłów mówiąc kolokwialnie i nieładnie, jest wałkowana od kilku lat. Dokumentacja na tą drogę też już jest od kilku lat i to jest tak naprawdę jedyna droga, która gminę kosztuje najwięcej kosztów utrzymania bieżącego - mówił Paweł Okrasa.

W odpowiedzi radny Robert Kaja wyjaśniał, że poprawki nie zdejmują z budżetu całych zadań, ani jeśli chodzi o korty, ani w przypadku drogi Kurów - Kopydłów.

Kwestia jest tylko taka, że środki w trakcie roku można zabezpieczyć na to zadanie, natomiast co do kortów, środowisko sportowe, z którym mam kontakt przekazało mi, że to jest gra pozorów ta budowa kortów od paru lat, że prawdopodobnie zajęcia sekcji tenisa będą się odbywać na boisku wielofunkcyjnym przy ul. Porzeczkowej, gdzie powstaje boisko - mówił Robert Kaja.

Radny odniósł się także do tezy burmistrza o koalicji PiS i Przyjaznej Gminy.

Za dużo pan telewizji ogląda. Jako doradca prezydenta Dudy wspierający kandydaturę obecnego posła PiS pana Przydacza, pana Polaka, to raczej pan ma kontakt daleko idący z PiS-em - odbijał "piłeczkę" Robert Kaja.

Ostatecznie spośród wszystkich zgłoszonych poprawek nie przeszła jedna - przesunięcie 620 tys. zł z kortów tenisowych na rozbudowę garażu w Gaszynie.

Już po sesji sołtys Kurowa Andrzej Gęsiak zamieścił w mediach społecznościowych informację o tym, że radni Przyjaznej Gminy i PiS ściągnęli 2,4 mln zł z budowy drogi w kierunku Kopydłowa. Radny zamieścił też wyniki głosowania w sprawie poprawek dotyczących tej inwestycji. Na podobny krok zdecydowali się strażacy z Gaszyna, którzy także pokazali wyniki głosowania tyle, że w sprawie poprawek dotyczących rozbudowy garażu. Jak rzewiście rozkładają się głosy?

Radni Przyjaznej Gminy głosowali za swoimi poprawkami. W przypadku radnych PiS i radnej Anny Dziuby-Marzec (radna nie należy do klubu PiS, ale startowała z listy tego ugrupowania) sytuacja nie jest już tak klarowna, jak sugeruje radny Gęsiak. Radna Dziuba-Marzec głosowała przeciw wszystkim poprawkom dotyczącycm drogi w Kurowie. Za poprawką zdejmującą 300 tys. zł z tej inwestycji na rzecz rozbudowy garażu w Gaszynie zagłosowało troje radnych PiS, w tym Mariusz Owczarek, który jest mieszkańcem Gaszyna. Przeciw poza Dziubą - Marzec opowiedział się także Tomasz Akulicz. Poprawka przeszła przy 11 głosach "za" przy poparciu dwóch radnych PSL: Macieja Brysia i Sławomira Kaftana. Jeśli chodzi o poprawkę zdejmującą z inwestycji w Kurowie ponad 2 mln zł, poparło ją czterech radnych PiS i wszyscy radni PSL. Ostatnia z poprawek, o których pisze w mediach społecznościowych Andrzej Gęsiak dotyczyła zdjęcia 30 tys. zł z drogi w Kurowie. Za poprawką zagłosowało trzech radnych PiS. Przeciw był Roman Drosiński i Anna Dziuba - Marzec.

Jak głosowali radni w przypadku przekazania środków na rozbudowę remizy w Gaszynie? Pierwszą z poprawek omówiliśmy wyżej. Drugą, zakładającą przesunięcie na ten cel 620 tys. zł z budowy kortów tenisowych poparło 9 radnych, wobec czego nie została ona przyjęta. Poza radnymi Przyjaznej Gminy poprawkę poparli Sławomir Kaftan i Maciej Bryś (PSL) i Mariusz Owczarek (PiS). Pozostali radni związani z PiS zagłosowali zgodnie z radnymi klubu Łączy Nas Wieluń - przeciw poprawce.

Jak widać, wśród radnych PiS dyscypliny klubowej podczas głosowania nad poprawkami nie było. Zachowali ją jedynie radni Przyjaznej Gminy z jednej strony i Łączy Nas Wieluń z drugiej. W przypadku ŁNW nie "wyłamał się" nawet prezes Miejsko - Gminnego Związku OSP w Wieluniu Bronisław Mituła, który był przeciw obu poprawkom dotyczącym przesunięcia środków na rozbudowę garażu OSP w Gaszynie.