Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli ministerstwo zaoszczędzi na S8, to da pieniądze na obwodnicę Wielunia?

Daniel Sibiak
Mieszkańcy Wielunia narzekają na gigantyczne korki. Na obwodnicę czekają od 30 lat
Mieszkańcy Wielunia narzekają na gigantyczne korki. Na obwodnicę czekają od 30 lat Zbyszek Rybczyński
2011 rok jest wyjątkowo kiepski pod względem inwestycji na drogach krajowych. Na ostatniej sesji wieluńscy radni stwierdzili, że mieszkańcy mogą liczyć w zasadzie tylko na remonty. Wciąż nie wiadomo też co z obwodnicą, której budowa została przełożona po roku 2013. Choć znalazła się na liście rezerwowej, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje możliwość przyśpieszenia inwestycji, na razie są to tylko obietnice, które mieszkańcy Wielunia słyszą już od blisko 30 lat. A budowa obwodnicy do tej pory nie ruszyła.

- Na jednej z pierwszych sesji pan burmistrz zapowiadał, że doprowadzi do tego, że minister Cezary Grabarczyk przyjedzie do Wielunia, by wziąć udział w debacie, dotyczącej powstania obwodnicy. Do tej pory tak się nie stało. Chciałbym wiedzieć, czy możemy liczyć na cokolwiek? - dociekał radny Paweł Okrasa. - Mam wrażenie, że pan burmistrz przespał początek roku pod względem obwodnicy. Nie był na konsultacjach społecznych w Warszawie, gdzie można było walczyć o przyśpieszenie jej realizacji. A z takiej okazji skorzystali włodarze wielu innych miast w Polsce.

Burmistrz Janusz Antczak zapewnia, że nie przespał sprawy obwodnicy. Radnemu Okrasie zarzuca zaś robienie przedstawienia przed mediami.

- Z ministrem Grabarczykiem spotkałem się 26 lutego w Łodzi i rozmawiałem na temat obwodnicy. Pan minister powiedział, że jeśli uda się zaoszczędzić na budowie S8, to jest szansa, że znajdą się pieniądze na inwestycję. A do Wielunia przyjedzie, ale w odpowiednim momencie - zapewnia burmistrz.

Radny Okrasa uważa, że gdyby gmina przekazała symboliczną kwotę na obwodnicę, dałaby sygnał, że zależy jej na inwestycji. Jego zdaniem na taki ruch czeka Ministerstwo Infrastruktury, które ogłosiło na swojej stronie, że inwestycje przesunięte po 2013 r. mogą być współfinansowane przez samorządy.

- Mogłoby to być 1 mln zł z budżetu. Myślę, że minister wtedy inaczej spojrzałby na Wieluń - uważa Okrasa.

Zdaniem burmistrza, milion złotych nie uratuje inwestycji, a lepiej przeznaczyć go na łatanie dziur po zimie.

- Jestem burmistrzem od trzech miesięcy. Chcę być sądzony po czynach, a nie słowach. Dajmy sobie jeszcze odrobinę czasu, a dopiero później osądzajmy, czy burmistrz przespał czas walki o powstanie obwodnicy czy nie - odpowiada Antczak.

Bogusław Orzeł, kierownik wieluńskiego oddziału GDDKIA, przypomina, że budowa obwodnicy Wielunia będzie kosztowała ponad 380 mln zł: - Odpowiedzmy sobie na pytanie, jaki jest budżet miasta i gminy Wieluń - uciął temat.

Radny Okrasa zdaje sobie sprawę z tego, że gminy Wieluń nie stać na współfinansowanie budowy obwodnicy. Jego zdaniem za milion można byłoby sfinansować drogi dojazdowe, przepusty i wiadukty.

- Podkreślam, że chodzi o pokazanie, że nam zależy - uważa Okrasa.

Większość radnych, nawet opozycyjnych, odpiera jednak jego zarzuty, skierowane w stronę władz.

- To nie jest tak, że burmistrz przespał sprawę obwodnicy. Niedawno minister Grabarczyk mówił w Sejmie, że sprawę budowy dróg trzeba odłożyć na kilka lat. Dopóki środki nie są zabezpieczone, to inwestycja zostaje tylko na papierze - mówi radna Anna Rozmarynowska.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto