Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczona sieć kablowa i komora ciepłownicza, czyli praca wre na ul. Popiełuszki[AKTUALIZACJA]

Redakcja
Do utrudnień komunikacyjnych związanych z przebudową ul. Popiełuszki doszły jeszcze inne. Wczoraj wykonawca pozbawił Internetu i telewizji mieszkańców osiedla przy ul. Stodolnianej i zniszczył komorę ciepłowniczą.

Dziś od rana na ul. Popiełuszki spotkać można było osoby niezwiązane z jej przebudową takie, jak chociażby przedstawicieli Energetyki Cieplnej czy Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. To wszystko za sprawą zniszczeń, jakich dokonała firma wykonująca przebudowę. Pracownicy zniszczyli komorę ciepłowniczą i przerwali przewody telewizji kablowej i Internetu WSM.

- Kiedy mieszkańcy zgłosili nam awarię najpierw szukaliśmy jej na osiedlu. Nikt nie raczył nas poinformować, że podczas prac zniszczono przewody - mówi Marian Ogiela, wiceprezes WSM. Tym sposobem mieszkańcy Stodolnianej zostali pozbawieni Internetu i telewizji. Trwają prace, które być może pozwolą na prowizoryczną naprawę zniszczonych przewodów, jednak najprawdopodobniej konieczna będzie ich całkowita wymiana.
- Przy łączonych przewodach nie ma mowy o dobrym Internecie - mówi wiceprezes Ogiela i zapowiada, że WSM zwróci się do gminy o zwrot kosztów, które poniesie. Straty oszacować musi też Energetyka Cieplna. Marian Ogiela przyczyny całego zamieszania upatruje w braku odpowiedniego nadzoru i dodaje, że to nie pierwsza tego typu sytuacja. Wcześniej wykonawca uszkodził przewody pozbawiając telewizji i Internetu mieszkańców ul. Moniuszki.

Sprawę uszkodzeń na ul. Popiełuszki wyjaśnia inwestor, czyli Gmina Wieluń.
-Zwróciliśmy się do wykonawcy i inspektora nadzoru z prośbą o złożenie stosownych wyjaśnień. Na najbliższy poniedziałek została także zwołana rada budowy z przedstawicielami między innymi Energetyki Cieplnej. W przypadku gdy z winy wykonawcy dochodzi do uszkodzeń urządzeń wykonanych zgonie z warunkami technicznymi i prawidłowo zinwentaryzowanych geodezyjnie, to wykonawca będzie musiał pokryć koszty związane z przywróceniem urządzeń do stanu poprzedniego. W przypadku natrafienia na urządzenia wykonane nieprawidłowo lub źle zinwentaryzowane kwestia odpowiedzialności jest mniej oczywista.
Powyższe kwestie, jak również sprawa organizacji placu budowy zostaną szczegółowo omówione na najbliższej radzie budowy - zapowiada zastępca burmistrza Joanna Skotnicka-Fiuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto