Miejski Żłobek w Wieluniu – bilans działalności w 2020 r.
Na posiedzeniu 27 stycznia rada miasta z zadowoleniem przyjęła informację o funkcjonowaniu żłobka w 2020 r. Do jego działalności opiekuńczej, wychowawczej i edukacyjnej trudno się przyczepić. Samorządowcom na język cisną się same superlatywy. - Pani dyrektor zorganizowała wszystko perfekcyjnie – chwali radny Jarosław Rozmarynowski, wskazując, że uruchamianie całkiem nowej placówki samo w sobie jest wielkim wyzwaniem, a tymczasem udało mu się sprostać w warunkach uciążliwych ograniczeń epidemicznych.
Samorządowy żłobek zatrudnia dyrektora, 19 opiekunek, pielęgniarkę, 2 kucharzy, pomoc kuchenną, intendenta, konserwatora i sekretarkę (część osób pracuje na pół etatu). Dzieci mają zapewnione bardzo dobre warunki rozwoju.
- W żłobku został opracowany autorski program zajęć opiekuńczo-wychowawczych z elementami edukacji. Podstawą programu jest koncepcja indywidualnego, naturalnego rozwoju (zgodnego z potencjałem i możliwościami dziecka). Cel ten realizowany jest poprzez działania pedagogiczne, w których dziecko rozwija się według własnego rytmu w atmosferze życzliwości, wyrozumiałości i cierpliwości. Program zajęć stanowi wielokierunkową strategię stymulacji aktywności dzieci. Skupia się on na silnej i trwałej potrzebie, jaką jest ruch i zabawa. Zabawa uaktywnia zmysły i staje się jednocześnie źródłem wiedzy - opisuje dyrektor żłobka Aneta Jaskuła.
Z pełną informacją o działalności żłobka za 2020 r. można zapoznać się w galerii zdjęć
Czesne wzrosło z początkiem 2021 r.
Podstawowa opłata za pobyt dziecka w wieluńskim żłobku jest określona uchwałą rady miasta i wynosi 10 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę brutto, które wzrosło z początkiem tego roku. Do końca 2020 r. rodzice płacili 260 zł miesięcznie, teraz czesne wynosi 280 zł. Stawka za wyżywienie nie zmieniła się i wynosi 10 zł za dzień. Łączny koszt dla rodzica za jedno dziecko przy regularnej obecności w placówce to niespełna 500 zł.
Roczny koszt działalności żłobka szacuje się na 1,9 mln zł
Jest jednak żłobek kosztowną instytucją w utrzymaniu. Szacuje się, że opłaty uiszczane przez rodziców w 2021 r. nie pokryją nawet jednej trzeciej kosztów funkcjonowania placówki. Są tu miejsca dla 100 dzieci w wieku od 20. tygodnia do trzech lat. Przy 100-procentowym obłożeniu roczne wpływy z opłat za pobyt i wyżywienie przy obecnych stawkach to 580 tys. zł. Z kolei całkowity koszt funkcjonowania żłobka założono na poziomie 1,9 mln zł. Przy tych wyliczeniach gmina musiałaby dopłacić w skali roku ok. 1,3 mln zł do utrzymania placówki.
Ile rzeczywiście pójdzie z budżetu miasta na działalność żłobka, jest jednak niewiadomą. Po pierwsze dlatego, że koszty działalności placówki są czysto szacunkowe. Placówka funkcjonuje dopiero od września 2020 r. i dopiero w tym roku przekonamy się, jakie realnie generuje koszty w poszczególnych kwartałach. Po drugie, gmina pozyskuje dotacje zewnętrzne na funkcjonowanie instytucji.
W tym roku z rządowego programu Maluch plus wpłynie na konto gminy 96 tys. zł. Władze dopinają temat dofinansowania. - Aktualnie przygotowujemy dokumenty dla Urzędu Wojewódzkiego, aby zawrzeć umowę i otrzymać środki – mówi burmistrz Paweł Okrasa. To jednak nie wszystko. Magistrat zgłosił też akces do programu unijnego, którego operatorem jest Urząd Marszałkowski w Łodzi. Jest już decyzja o przyznaniu gminie z tego źródła 2,9 mln zł. Nie wiemy jeszcze, w jaki sposób zostanie wykorzystana ta pokaźna suma.
Instalacja fotowoltaiczna nadal nie działa
Żłobek nadal nie ma żadnego pożytku z instalacji fotowoltaicznej. Panele do wytwarzania darmowej energii elektrycznej ze słońca zostały zamontowane na dachu placówki w czasie jej budowy w pierwszej połowie 2020 r. Jak tłumaczą władze miasta, urządzenia nie zostały uruchomione z racji przedłużających się uzgodnień z zakładem energetycznym. Dziś burmistrz powiedział, że „jest już niby wszystko dograne” i przy bezśnieżnej pogodzie możliwe będzie podpięcie instalacji do sieci.
Parking do rozbudowy
Argumentem przemawiającym za lokalizacją żłobka w szczerym polu na peryferiach miasta była m.in. dużo większa swoboda parkowania niż w przypadku ul. Wodnej, gdzie rozważano rozbudowę przedszkola. Realia zasadniczo rozminęły się z założeniami. Nie dość, że dojazd na ul. Porzeczkową zajmuje dużo czasu, to w dodatku miejsc parkingowych jest za mało. Generalnie płynność i bezpieczeństwo komunikacyjne przy żłobku pozostawia do życzenia. W planach jest rozbudowa parkingu – w budżecie gminy póki co zabezpieczone są środki na dokumentację projektową.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?